Analiza poranna – Wreszcie nadchodzi inflacja

Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła dalsze wzrosty w kierunku szczytów wszech czasów, do których brakuje coraz mniej. Futures na S&P500 znajduje się na poziomie 5270 pkt. Najlepiej radziły sobie wczoraj spółki technologiczne. Niemiecki Dax atakuje nowe ekstrema i zbliża się do okrągłego poziomu 19000 pkt.

Publikacja: 15.05.2024 11:45

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Foto: parkiet.com

Wczorajsze dane o amerykańskiej inflacji PPI za kwiecień miały mieszany wydźwięk, a dodatkowo szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej Powell podkreślił, że wysoki poziom stóp procentowych może utrzymywać się przez dłuższy czas. Wyraził także niezadowolenie z poprawy inflacji. Mimo to utrzymuje się wysoki popyt na ryzyko, co trochę przypomina sytuację w I kw. br., kiedy Fed wygaszał oczekiwania na cięcia stóp, a ceny akcji dalej rosły.

Kwietniowy wzrost cen producentów w USA był wyższy od prognoz w relacji miesięcznej, ale dzięki rewizji w dół marcowego odczytu dane w relacji rocznej były zgodne z oczekiwaniami. Dziś poznamy ważniejsze odczyty CPI. Roczna dynamika cen ma obniżyć się do 3.4% r/r z 3.5% r/r odnotowanych w marcu. Ważniejsze jednak dla przedstawicieli Fed są ceny bazowe. W tym przypadku dynamika ma obniżyć się do 3.6% r/r z 3.8% r/r poprzednio.

Patrząc na ostatnie zachowanie rynków, to wydaje się, że czynnikiem wystarczającym do kontynuowania ruchu na północ będą zgodne z oczekiwaniami dane. Jeśli okazałyby się poniżej prognoz, wówczas prawdopodobnie widzielibyśmy szybkie wyrysowanie nowych szczytów wszech czasów na Wall Street. Jeśli jednak dynamika cen zaskoczy po wyższej stronie, wtedy rynek zapewne przypomni sobie wczorajsze słowa szefa Fed i może ponownie oddalić w czasie oczekiwania na cięcia stóp. To wiązać się będzie ze wzrostem awersji do ryzyka i umocnieniem dolara. Wyższe od prognoz dane ciążyć też będą notowaniom złota. Te kontynuują wzrosty, a uncja wyceniana jest powyżej 2370 USD.

Na rynku walutowym dolar wczoraj stracił na wartości, a kurs EURUSD wyszedł powyżej 1.08. Przecena amerykańskiej waluty napędza złotego. Euro kosztuje już tylko 4.26, a dolar 3.94. Dane o amerykańskiej inflacji kluczowe będą także dla polskiej waluty.

US500.f; D1

US500.f; D1

BM mBanku

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Giełda
Podaż wygrywa kolejny tydzień
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Giełda
Byki znów się nie popisały na GPW
Giełda
Tydzień spadków technologicznych
Giełda
Uspokojenie nastrojów
Giełda
Wzrostowy początek dnia na GPW. Byki próbują wrócić do gry
Giełda
Lepsze perspektywy po korekcie