Przeciąganie liny zakończone wygraną byków

Przy obrotach o wartości przekraczającej 1,1 mld zł piątkowa sesja padła łupem kupujących. Zwyżki hamowały firmy wydobywcze.

Indeks szerokiego rynku wzrósł ostatecznie o 0,2 proc. Spośród głównych indeksów najmocniej, bo o 0,3 proc., podskoczył mWIG40. Trzeba przyznać, że wspomniany rezultat był efektem zrywu kupujących w ostatnich minutach sesji. Indeks dużych firm wzrósł o 0,2 proc., natomiast sWIG80 zakończył sesję w okolicach punktu odniesienia.

Spośród dużych firm najlepiej wypadły notowania Dino, które zyskały 1,6 proc. Z dobrej strony pokazały się również banki, a kurs PKO BP oraz Banku Pekao wzrosły o 1,1 proc. Na przeciwnym biegunie były firmy wydobywcze – JSW i KGHM. Ich notowania spadły odpowiednio o 4,8 proc. i 2,6 proc. W przypadku JSW spadki mogą być efektem negocjacji płacowych.

Wśród średnich podmiotów najlepiej wypadły drożejące o 2,8 proc. walory STS Holdingu. Inwestorzy chętnie kupowali także walory Ciechu oraz GPW.

Najmocniej taniały z kolei papiery Grupy Pracuj oraz DataWalk. Spadki nie przekroczyły jednak 4 proc.

Maluchy do góry starały się ciągnąć papiery m.in. Actionu, Erbudu oraz Votum, których notowania podskoczyły odpowiednio o 4,8 proc., 3,5 proc. i 2,2 proc. Na przeciwnym biegunie sprzedający też jednak byli dość pasywni. Ponad 3 proc. straciły papiery Coal Energy, a o ponad 5 proc. staniały akcje Śnieżki.

Wśród branżowych indeksów solidny, 1-proc. wzrost odnotował WIG-banki. Najwięcej stracił zaś WIG-górnictwo – aż 2,8 proc. W Europie również panowały mieszane nastroje. Po południu CAC40 rósł o 0,7 proc., a DAX spadał o 0,4 proc.