Spółki paliwowe ciągną w dół GPW

Indeks WIG20 zniżkował w poniedziałek blisko 4 procent, do czego przyczyniło się pogorszenie nastawienia do rynków wschodzących wywołane przeceną surowców na światowych rynkach, powiedzieli maklerzy. W ocenie części zarządzających Giełda Papierów Wartościowych (GPW) nadal będzie tracić.

Publikacja: 22.06.2009 16:06

- Sytuacja makroekonomiczna na świecie pokazuje, że nie można liczyć na istotny wzrost PKB w tym roku, jak i przyszłym. Światowy brak płynności w systemie bankowym negatywnie przekłada się na kredytowanie firm i popyt konsumpcyjny - powiedział zarządzający Pioneer Pekao TFI Sebastian Bogusławski.

- Spółki surowcowe, w ślad za możliwym spadkiem cen surowców, też mogą stracić ostatni impet - dodał.

Zdaniem zarządzającego w najbliższym czasie GPW czeka korekta spadkowa silnych wzrostów, przebicie lutowych dołków raczej jednak nie nastąpi.

- Jesteśmy prawie po 50-procentowych zwyżkach i wydaje się, że rynki poszły za daleko. W średnim terminie raczej będziemy korygować te wzrosty - uzupełnił Bogusławski z Pioneer TFI.

O godzinie 14.50 WIG20, indeks największych spółek, spadał o 3,7 procent poniżej poziomu 1900 punktów, a negatywnym liderem była Grupa Lotos SA tracąca 5,3 procent, zaś PKN Orlen SA zniżkował o 5,6 procent. Największemu polskiemu koncernowi paliwowemu nie pomogła nawet wiadomość, że na pewno odnotuje on zysk netto w drugim kwartale tego roku. - Spadek cen ropy nie ma bezpośredniego wpływu na Lotos i Orlen, jest to jedynie wpływ psychologiczny. Wraz z korektą cen surowców rośnie awersja do ryzyka i pogarsza się nastawienie. Jesteśmy traktowani "koszykowo" z innymi rynkami wschodzącymi - powiedział Paweł Bartczak z DM BZ WBK.

- Małe obroty wskazują, że spadek nie jest reprezentatywny. Widać, że wraz z piątkowym wygaszaniem kontraktów, spora część inwestorów zamknęła swoje strategie i obserwuje dalszy rozwój sytuacji - uzupełnił makler jednego z domów maklerskich.

Po godzinie 14.00 obroty w notowaniach ciągłych wynosiły jedynie niecałe 0,5 miliarda złotych.

Cena ropy na światowych rynkach traciła na wartości w poniedziałek niemal dwa procent i znalazła się na poziomach poniżej 70 dolarów za baryłkę. Spadały też ceny miedzi.

W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone za ocean, gdzie podane zostaną najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy i najświeższe informacje o stanie gospodarki USA.

Giełda
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Giełda
Powolne uspokojenie po cłach
Giełda
Popyt wygrywa kolejny tydzień
Giełda
Świąteczny prezent dla inwestorów z GPW
Giełda
Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą
Giełda
Warszawa nie wystraszyła się Jankesów