Od rana trwa stagnacja na wykresie indeksu WIG20, grupującego największe spółki warszawskiego parkietu. Zdaniem analityków, nic sięobecnie nie dzieje, a inwestorzy wyczekują na godz. 15:10 o której wygasają kontrakty futures
- Nic się dzisiaj nie dzieje, obroty mamy żenująco niskie. Spadamy w ślad za rynkami europejskimi - poinformował analityk DnB Nord Mirosław Saj.
Analityk dodał, że inwestorzy wstrzymują się z decyzjami i czekają na "godzinę cudów" czyli 15:10, kiedy to wygasają kontrakty futures. - Kontrakty dziś wygasają więc każdy scenariusz zakończenia sesji jest możliwy - podkreślił Saj.
W piątek około godz. 12:45 indeks WIG20 spadał o 0,53% do poziomu 2.153,39 pkt, a WIG o 0,06% do 36.901,39 pkt. Obroty akcjami wynosiły 465 mln zł.