Obroty na całym rynku wyniosły blisko 2,4 mld zł (1,18 mld zł wczoraj). W gronie największych spółek dobrze sobie radziły akcje Biotonu (wzrost o 15,4 proc.). Skok notowań ma związek z rekomendacją „kupuj” wydaną przez Ipopemę. Mocno drożały też papiery KGHM, BZ WBK, PKO BP (chociaż dziś było pierwsze notowanie akcji bez prawa do dywidendy) czy Getin Holdingu.

Na szerokim rynku nastroje były również optymistyczne, choć popyt skupił się głównie na giełdowych tuzach. Udaną sesję mają za sobą akcjonariusze PolRestu (28,1 proc.) i Skoku (+ 27,4 proc.). W zdecydowanie gorszych nastrojach dzień kończyli posiadacze papierów Swarzędza (spadek o 12,5 proc.) i Centrum Klima (-7,8 proc.).

Warto odnotować wezwanie na 34 proc. akcji Dębicy, które ogłosił koncern Goodyear. Amerykanie płacą jednak zaledwie 59,52 zł za papier (na rynku płacono za nie 62,75 zł).

Sporo działo się też na spółkach Romana Karkosika. Już od kilku tygodni – dzięki silnym wzrostom – firmy z jego „stajni” są na ustach dużej części inwestorów. Akcje spółek Karkosika rosną, choć w ostatnim czasie nie było wielu informacji, które mogły temu sprzyjać. Dziś rano znów wyraźnie rosły Skotan, Boryszew, Hutmen i Impexmetal. Później jednak mieliśmy do czynienia z odwrotem inwestorów od spółek Karkosika. Doskonale to widać na przykładzie Skotanu. Papiery firmy wyceniono ostatecznie na 2,84 zł po 1,7-proc. spadku notowań. Obroty przekroczyły 76 mln zł.

Co z koniunkturą w najbliższych dniach? Amerykańskie parkiety minimalnie zyskują (o godz. 16.50 wzrosty przekraczały 0,2 proc.). To oddala widmo wzmożonej podaży. Niemniej na rynku nie brakuje też głosów, że jesteśmy blisko głębszej korekty.