"Nie widzę 'zdrowego', długoterminowego popytu. Spodziewam się zakończenia sesji 'w okolicach zera' ze wskazaniem na niewielki minus" - powiedział Tomasz Leśniewski, makler DM BZ WBK.
Jego zdaniem, w ciągu najbliższych dni, jednak najpóźniej do końca września, jest szansa na przebicie przez indeks WIG20 2.300 punktów, jednak na krótko. "Myślę, że byłaby to ostatnia 'falka' w górę" - powiedział, dodając że potem nastąpiłaby prawdopodobnie głębsza korekta.
W czwartek ok. godz. 13:40 WIG20 spadał o 0,13% do poziomu 2.267,89 pkt. Obroty akacjami spółek z tego indeksu wynosiły blisko 450 mln zł.