FMCM: Słabe dane pogłębiły spadki

Dzisiejsza sesja to w znacznej części kontynuacja zapoczątkowanego jeszcze w zeszłym tygodniu trendu umacniającego dolara.

Publikacja: 29.09.2009 17:20

Otwarcie niewiele powyżej poziomu 1,46 było bardzo dobrym punktem wyjścia dla niedźwiedzi, które utrzymywały przewagę już od wczoraj i wykorzystały ją do przetestowania wsparcia w okolicach poziomu 1,4540. Od tego momentu kurs powoli przesuwał się wyżej, by przed opublikowaniem indeksu nastrojów konsumentów z USA ponownie znaleźć się w okolicy 1,4540. Same dane okazały się być bardzo słabe, przez co spadek EUR/USD jeszcze się pogłębił. Jednak silne wsparcie w okolicy 1,4630 powstrzymało większą falę wyprzedaży euro i pod koniec sesji europejskiej kurs oscylował wokół poziomu 1,4550.

Raport Bank of America

Nasza waluta również nie będzie mogła zaliczyć tego dnia do udanych. Od samego rana utrzymywał się negatywny sentyment do naszej waluty wywołany umacniającym się dolarem. Jednak najgorsze wydarzyło się przed opublikowaniem danych z USA. Wówczas pary złotowe przesunęły się dużo wyżej niż wcześniejsze maksima dzienne. W efekcie kurs EUR/PLN pod koniec sesji oscylował w pobliżu poziomu 4,24, a USD/PLN w pobliżu 2,91. Jak widać większego znaczenia nie miał opublikowany dziś raport Bank of America Merill Lynch, w którym możemy znaleźć prognozę, że kurs EUR/PLN na koniec tego roku znajdzie się na poziomie 3,95.

Dariusz Pilich

FMC Management

Giełda
Giełda w Warszawie zostawiła w tyle zagraniczne rynki
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Giełda
GPW najsilniejszym rynkiem w Europie
Giełda
Odreagowanie na amerykańskim rynku, choć daleko do pełnego spokoju
Giełda
Giełda w Warszawie w górę mimo przeceny na zagranicznych rynkach
Giełda
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
Giełda
Powolne uspokojenie po cłach