Dane z USA popsuły humory na GPW

Choć indeksy warszawskiej giełdy zwyżkowały przez większość ostatniej w trzecim kwartale sesji, odreagowując wtorkowe spadki, to pod koniec handlu zaczęły tracić po słabszych od oczekiwań danych z USA. Zdaniem analityków, spadki mogą potrwać, bo stan polskich finansów publicznych niepokoi inwestorów

Publikacja: 30.09.2009 17:25

O godzinie 16.05 indeks WIG20 spadał o 0,3 procent

O godzinie 16.05 indeks WIG20 spadał o 0,3 procent

Foto: PARKIET

O godzinie 16.05 indeks WIG20 spadał o 0,3 procent do 2195,37 punktu budapesztański BUX - o 0,32 procent, a paneuropejski FTSEurofirst 300 tracił 1,0 procent. We wtorek indeks największych spółek WIG20 spadł o 2,6 procent.

- Odrabialiśmy dziś straty z wczorajszego dnia, wtorkowa wyprzedaż w samej końcówce sesji została potraktowana jako zbyt duża. (...) Indeks amerykańskiego PMI popsuł jednak nastroje - powiedział makler UniCredit CAIB Securities Grzegorz Skowroński.

Indeks aktywności biznesu Chicago PMI spadł we wrześniu do 46,1 punktu z 50,0 punktów w sierpniu. Analitycy oczekiwali 52 punktów.

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) nie zareagowała na decyzję Rady Polityki Pieniężnej (RPP) o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Rynek spodziewał się takiego rozstrzygnięcia, sądzą maklerzy.

W trakcie środowego handlu silnie zwyżkowały akcje KGHM Polska Miedź SA, PKO BP SA i Grupy Kęty SA. T[link=http://www.parkiet.com/artykul/7,854162_Kety__do_konca_kryzysu_jeszcze_daleko.html]a ostatnia przedstawiła prognozę, że w trzecim kwartale jej zysk netto może wzrosnąć od 37 do 46 procent rok do roku[/link]. PKO BP zyskiwało, ponieważ inwestorzy chcieli zabezpieczyć sobie prawa poboru przed planowaną emisją akcji. - Kęty rosną dzięki prognozie. Warto też zwrócić uwagę na KGHM, który po okresie konsolidacji silnie rośnie wraz z powrotem cen miedzi do poziomu 6100 dolarów za tonę - dodał.

W ocenie części analityków, warszawskiemu parkietowi grożą jeszcze spadki w najbliższym czasie. - Nie widzę dużych szans, aby indeksy pokonały ostatnie szczyty. Raczej spodziewałbym się delikatnych spadków. Napływają dosyć niepokojące informacje dotyczące długu publicznego, czy deficytu sektora finansów publicznych. To może zniechęcać do rynku i psuć nastroje - powiedział analityk BM DnB Nord Marcin Kuszyk.

O możliwym przekroczeniu poziomu 55 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB) w 2010 roku przez polski dług publiczny ostrzegł Narodowy Bank Polski (NBP) w opublikowanym we wtorek raporcie "Polska wobec światowego kryzysu gospodarczego". W ocenie NBP deficyt sektora finansów publicznych może zaś wzrosnąć w przyszłym roku powyżej 7 procent PKB.

Giełda
Giełda w Warszawie zostawiła w tyle zagraniczne rynki
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Giełda
GPW najsilniejszym rynkiem w Europie
Giełda
Odreagowanie na amerykańskim rynku, choć daleko do pełnego spokoju
Giełda
Giełda w Warszawie w górę mimo przeceny na zagranicznych rynkach
Giełda
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
Giełda
Powolne uspokojenie po cłach