Mimo, że formalnie nadal pozostanie na fotelu prezesa, jego obowiązki przejmie Cook, który pełnił już te funkcje podczas poprzednich absencji Jobsa. Zarówno Apple, jaki i inny technologiczny potentat – IBM, opublikuje po zakończeniu wtorkowej sesji wyniki finansowe. Z kolei przed sesją inwestorzy poznają kwartalne dane bankowego giganta Citigroup.
Na rynkach rejonu Pacyfiku wtorek przyniósł spokojne sesje, podczas których dominowały pozytywne nastroje. Największe wzrosty obserwowaliśmy na giełdzie w Sydney, główny australijski indeks zyskał na wartości 0,8 proc. i po raz kolejny minimalnie przekroczył kluczowy poziom 4800 punktów. Wzrosty napędzały przede wszystkim notowania papierów spółki wydobywającej rudę żelaza- Rio Tinto, która ogłosiła, że w czwartym kwartale produkcja osiągnęła najwyższy poziom w historii. Umiarkowane zwyżki miały miejsce w Szanghaju i Tokio, natomiast minimalną stratę odnotowała giełda w Hong Kongu.
W Europie przed południem kluczowe indeksy notowały wzrosty. Na największym plusie był parkiet w Londynie. FTSE 100 rósł o ponad 1 proc., a nad Tamizą po bardzo dobrych danych dotyczących sprzedaży w III kwartale minionego roku o ponad 4 proc. wystrzelił kurs spółki Burberry, słynnego detalicznego sprzedawcy dóbr luksusowych. Francuski CAC 40 zwyżkował o 0,8 proc, a niemiecki DAX o 0,9 proc. Tym samym indeks największych niemieckich spółek znajdował się najwyżej od ponad 2,5 roku.
Na całym kontynencie szczególnie dobrze radziły sobie papiery banków: w Londynie Lloyds zyskiwał blisko 2 proc., a Barclays, RBS i HSBC znajdowały się ok. 1,5 proc. nad kreską. O tyle samo rosły we Frankfurcie kursy Deutsche Bank i Commerzbank. W Paryżu o około 2 proc. drożały PNB Paribas, Societe Generale i Credit Agricole. Przed 11.00 WIG20 zyskiwał 1,5 proc., a indeks szerokiego rynku znajdował się 1 proc. powyżej wczorajszego poziomu zamknięcia. W Warszawie podobnie jak na parkietach całej Europy najlepiej zachowywały się papiery banków- Pekao i PKO BP zyskiwały ponad 3 proc.
Sporządził: