Sprzedający rozdają karty na Wall Street

Na poniedziałkowej sesji główne amerykańskie indeksy zniżkowały. Średnia giełdowa Dowa spadła o 0,4 proc. do poziomu 12548 punktów, a indeks S&P 500 stracił 0,6 proc. i finiszował na poziomie 1329 punktów.

Aktualizacja: 25.02.2017 18:44 Publikacja: 17.05.2011 10:19

Wyciek notatki ze spółki Hewlett & Packard, w której mowa o kolejnym trudnym kwartale zaszkodził wyraźnie spółkom z branży technologicznej. Indeks Nasdaq 100 zanurkował o 1,7 proc. do poziomu 2338 punktów.

Przedstawiciele tego sektora wchodzący w skład indeksu S&P 500 byli najmocniej przeceniani na Wall Street: kurs Yahoo tąpnął o 4,5 proc., a na dużym minusie sesję kończyły także inne wiodące spółki m.in.: Google, Apple, Dell, Oracle i Microsoft. Indeks stu największych spółek rynku technologicznego znajduje się w bardzo ważnym momencie – zbliża się bowiem do średnioterminowej linii trendu wzrostowego poprowadzonej od dołków z końca sierpnia. Wsparciem jest także konsolidacja z kwietnia, a znaczenia strefie, w której znalazł się indeks dodaje fakt, że w okolicy przebiega średnioterminowa średnia krocząca, która przez ostatnie miesiące niejednokrotnie powstrzymywała spadki.

W podobnym położeniu znalazły się również dwa najważniejsze amerykańskie średnie giełdowe. Indeks S&P przełamał już jednak linię trendu wzrostowego poprowadzoną przez marcowe i kwietniowe dołki. Znajduje się również poniżej kwietniowej konsolidacji, co teoretycznie otwiera drogę do spadków w okolice 1300 punktów. Nieco lepiej przedstawia się sytuacja indeksu amerykańskich blue chipów. Wciąż utrzymuje się on bowiem powyżej mozolnie formowych szczytów z lutego i kwietnia i nie przełamał linii trendu poprowadzonej analogicznie jak w przypadku S&P 500.

Wszystkie trzy indeksy mają za sobą dwie spadkowe sesje, można oczekiwać, że na dzisiejszej sesji będą umiarkowanie wzrastać. Uspokojenie nastrojów inwestorów przyniosło bowiem oficjalne potwierdzenie, że Portugalia otrzyma pomoc w ramach Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej w wysokości 78 mld euro i stanowczy sprzeciw zarówno ze strony władz Niemiec, jak i Grecji wobec pomysłu restrukturyzacji zadłużenia drugiego z tych państw. W takim wypadku najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest zwiększenie pakietu pomocowego, którego pierwotna wartość to 110 mld euro. Wzrost apetytu na ryzyko obrazuje wzrost rentowności papierów dłużnych USA i osłabienie bezpiecznych walut – franka i jena. Na sentymencie uczestników rynku mogą też zaważyć istotne dane makro – o 14:30 poznamy publikacje opisujące kondycje rynku nieruchomości, a na 15:15 zaplanowano odczyt dynamiki produkcji przemysłowej.

Sporządził:

Bartosz Sawicki

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.

Giełda
Giełdy w cieniu niepewności (Komentarz tygodniowy)
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Stutysięcznik zdobyty
Giełda
Niezapomniane dni na warszawskiej giełdzie
Giełda
Najlepszy tydzień od początku roku
Giełda
Ryzyko korekty
Giełda
Niezwykły tydzień na warszawskiej giełdzie