Aktualizacja: 25.02.2017 18:49 Publikacja: 17.05.2011 14:03
Większość giełd rozpoczęła ostatni dzień tego tygodnia z lekkimi zwyżkami, które jednak zostały wymazane po informacji o ruchu Chin w tzw. wojnie handlowej.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Praktycznie bez echa przeszły dane o inflacji za marzec w USA, które okazały się lepsze od oczekiwań.
Sesja czwartkowa na rynku warszawskim przyniosła mocne odbicia po ostatnich spadkach. WIG20 wzrósł o 4,92 procent z licznikiem obrotu pokazującym przeszło 2 miliardy złotych, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 4,21 procent przy obrocie przekraczającym 2,5 miliarda złotych.
Europejskie indeksy odetchnęły dziś z ulgą po zawieszeniu przez Trumpa ceł zagranicznych na 90 dni. Sytuacja nieco ustabilizowała się, choć dalej ciężko mówić o “normalnym” otoczeniu rynkowym. 10% cła bazowe pozostają w mocy, a także prezydent USA wyraźnie zmierza w kierunku kontynuacji wojny handlowej z Chinami.
WIG20 zyskał w czwartek 4,9 proc. Mocne wzrosty notowały też inne europejskie indeksy. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa została opanowana.
Za nami historyczna sesja na Wall Street, a przed nami być może taka sama w Europie. Rynki wystrzeliły w górę na koniec wczorajszej sesji po tym jak Donald Trump zawiesił większość ceł zwrotnych na czas negocjacji (90 dni). Decyzja ta wywołał skrajną falę euforii, która wypchnęła indeksy Nasdaq oraz S&P500 o odpowiednio 12,15% oraz 9,5% wyżej.
Stawki WIBOR, jak i kontrakty FRA, lecą na łeb na szyję. Dla kredytobiorców oznacza to niższe raty nawet wcześniej, niż RPP obniży stopy procentowe.
Program dopłat do kredytów z nowym zwrotem. Ale rynek więcej wagi przykłada do wolty prezesa NBP w sprawie stóp procentowych.
Mamy wszystkie atuty, by zdobywać nowych klientów, nawet na tak konkurencyjnym rynku jak obecnie – przekonuje Piotr Żabski, prezes Alior Banku. To pozwolić ma na wzrost przychodów mimo zmiany cyklu w polityce pieniężnej.
W pierwszym kwartale 2025 r. liczba transakcji zrealizowanych w Polsce była niższa niż rok temu, ale perspektywy dla rynku fuzji pozostają dobre.
Hiszpański właściciel Santander Bank Polska rozważa jego sprzedaż – podaje nieoficjalnie Bloomberg. Według analityków rynku realne szanse na taką transakcję są jednak poniżej 50 proc. Choć wszystko zapewne zależy do ceny.
Windykacyjny Kruk miał w I kwartale 923 mln zł spłat z portfeli wierzytelności. W nowe pakiety zainwestował blisko 230 mln zł.
Hiszpański Banco Santander ma rozważać sprzedaż swojej polskiej spółki-córki Santander Bank Polska – podaje agencja Bloomberga. W grę wchodzić ma transakcja za 8 mld dolarów.
W marcu mocno wzrosła liczba wnioskujących o kredyt mieszkaniowy. Czy jest tak drogo, że trudno już singlom starać się o pożyczkę?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas