Aktualizacja: 25.02.2017 18:29 Publikacja: 24.05.2011 08:57
Europejskie indeksy zanotowały na dzisiejszej sesji lekkie cofnięcie. Sentyment rynkowy wskazuje na presję spadkową spowodowaną częściowo realizacją zysków, a także oddechem po mocnych wzrostach.
Notowania środowe na rynku warszawskim skończyły się spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 oddał 0,70 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG spadł o 0,34 procent.
Indeks największych spółek stracił w środę 0,7 proc. Lepiej tym razem poradziły sobie średnie i małe spółki.
Środowy poranek przyniósł spadkową korektę zarówno w Warszawie, jak i na innych europejskich rynkach. Trend wzrostowy nadal jednak jest mocny,.
We wtorek łupem rynkowych byków padł poziom 99 tys. pkt. Motorem wzrostów na giełdzie w Warszawie były efektownie drożejące akcje banków, które znalazły się na celowniku inwestorów z zagranicy.
Notowania wtorkowe na rynku warszawskim skończyły się zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 i WIG zyskały po 0,77 procent.
W trakcie dzisiejszej sesji widzimy kontynuację relatywnie słabszego zachowania amerykańskiego rynku na tle globalnych giełd.
Rynki zagraniczne pozostają silne, bo następuje ucieczka od dolara, a inwestorzy zaczęli szukać dywersyfikacji geograficznej w warunkach niepewności geopolitycznej – mówi Tomasz Bursa, wiceprezes zarządu OPTI TFI.
Postępująca transformacja cyfrowa oraz inwestycje z unijnych funduszy będą napędzać w tym roku popyt na sprzęt IT i elektronikę.
Giełdowe wyceny banków nie wydają się wygórowane, choć ich notowania zależeć mogą głównie od zachowań inwestorów zagranicznych.
Banki, pomimo dużych wzrostów wycen, nie są drogie. Wyniki finansowe są bardzo dobre, kapitały własne się odbudowały, dywidendy są wysokie i potencjał do wzrostu wycen jeszcze jest – mówi Kamil Stolarski, szef zespołu analiz giełdowych w Santander Banku.
Banki w naszym regionie utrzymują wysoką rentowność, ale aktywność na rynku fuzji i przejęć w 2024 roku wyhamowała. Sfinalizowano jedenaście transakcji M&A. W Polsce trwają wysiłki konsolidacyjne i rosną spekulacje na temat potencjalnych wyjść z rynku.
Po rekordowym poniedziałku, również we wtorek indeks WIG-banki kontynuuje marsz w górę. Zyskują wszystkie banki, a w przypadku kilku spółek mowa o historycznie wysokich notowaniach.
Banki ujawniają niepokojące statystyki dotyczące pozwów od klientów, żądających „darmowych kredytów” konsumenckich i mieszkaniowych. W ciągu roku ich liczba zwiększyła się dwu–trzykrotnie. Bankowcy mają jednak nadzieję, że do katastrofy nie dojdzie.
Szybko rośnie liczba spraw sądowych, w których Polacy chcą wywalczyć brak odsetek przy pożyczkach konsumenckich. W zdecydowanej większości przypadków banki okazują się jednak górą. Czy odstraszy to kolejnych chętnych?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas