Aktualizacja: 25.02.2017 16:25 Publikacja: 13.06.2011 16:44
Miejsce powyborczej euforii zajął rosnący strach przed recesją, a przynajmniej głębszym spowolnieniem amerykańskiej gospodarki.
Na rynku kolejny dzień dominuje czerwień. Indeksy europejskie zamykają sesje wyraźnymi spadkami. Najgorszy sentyment widać na szwajcarskim indeksie SMI, który spada dziś o prawie 2,5%.
Wtorkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się spadkami głównych indeksów. WIG20 i indeks szerokiego rynku WIG straciły po 0,23 procent.
Mimo bardzo obiecującego początku sesji popyt w warszawskiej giełdzie został szybko zgaszony przez ochłodzenie nastrojów na pozostałych parkietach.
Kapitalizacja amerykańskiego rynku akcji spadła od szczytu z lutego aż o 4 bln dolarów. To skutek obaw inwestorów dotyczących polityki Trumpa.
W odpowiedzi na wyraźne ochłodzenie nastrojów na zagranicznych giełdach poniedziałkowa sesja na warszawskiej giełdzie została niemal całkowicie zdominowana przez sprzedających.
Rządy zachodnioeuropejskie mocno oszczędzały w ostatnich dekadach na swoich armiach i dopuściły się olbrzymich zaniedbań. Ich nadrobienie będzie wymagało wielu lat i setek miliardów euro wydatków. Cieszą się z tego akcjonariusze koncernów zbrojeniowych.
Notowania producentów i dystrybutorów stali szybują w nadziei na nowe kontrakty dla przemysłu zbrojeniowego. Wczoraj błyszczały m.in. Bowim i Odlewnie. Dziś dołączył ZUK Stąporków.
Narastające napięcie geopolityczne negatywnie wpływa na rynek kapitałowy. Ale notowania jednej grupy firm kolejny dzień z rzędu szybują. Czy mają potencjał do dalszej zwyżki?
W ramach planu ReArm Europe, Unia Europejska może zmobilizować ok. 800 mld euro na rzecz bezpiecznej i odpornej Europy, poinformowała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Zapowiedziała, że powstanie m.in. nowy instrument, który zapewni państwom członkowskim pożyczki w wysokości 150 mld euro na inwestycje w obronność i pomoże to państwom członkowskim w łączeniu popytu i wspólnych zakupach.
Piątkowe starcie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego nie pozostaje bez wpływu na giełdę. W ocenie inwestorów perspektywa szybkiego zakończenia wojny pomiędzy Rosją i Ukrainą oddala się.
Plan zwiększenia wydatków na zbrojenia w Europie poprawił perspektywy sektora obronnego , co znalazło odzwierciedlenie w dynamicznie drożejących akcjach jego przedstawicieli. Głównymi beneficjentami są europejskie koncerny zbrojeniowe.
150 – tyle sesji musieli czekać inwestorzy ceniący sobie małe spółki, aby ich ulubiony indeks ponownie znalazł się na historycznych szczytach.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas