Aktualizacja: 26.02.2017 16:56 Publikacja: 18.08.2011 13:45
Z początkiem nowego tygodnia inwestorzy handlujący na warszawskim parkiecie odważniej przystąpili do realizacji zysków. Najchętniej pozbywano się akcji największych firm na czele z bankami, które w tym roku dały już całkiem sporo zarobić.
Poniedziałkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się solidarnymi spadkami najważniejszych indeksów.
Początek tygodnia przynosi na europejskich rynkach mieszaną sesję. Niemiecki DAX jako jeden z nielicznych indeksów notuje dziś wzrosty, zyskując ok. 0,2%. Pozytywny sentyment widoczny jest także na notowaniach włoskiego IT40, który rośnie ponad 0,5%. Z drugiej strony mocniejszą przecenę widać na francuskim CAC40 (-0,9%), a także na brytyjskim FTSE 100 (-0,4%) oraz szwajcarskim SMI (-0,2%).
Z początkiem nowego tygodnia inwestorzy handlujący na warszawskim parkiecie ruszyli do realizacji zysków, wykorzystując słabsze nastroje przeważające na zagranicznych giełdach.
Mniej więcej 60 sesji trwała ostatnia zwyżka zakotwiczona w listopadowym dnie. Moglibyśmy być wyżej, ale pojawiły się niepokojące sygnały.
Na koniec tygodnia Wall Street doczekało się korekty. Wzrosty z początku sesji zostały wymazane po publikacji danych PMI i Uniwersytetu w Michigan, które ujawniły obawy Amerykanów o otoczenie gospodarcze w najbliższych miesiącach.
Po sesji 21 marca do indeksu blue chips powinny wejść Żabka i CCC. Natomiast wypadną JSW i Cyfrowy Polsat. Będzie też sporo zmian w mWIG40 i sWIG80.
Po lokalnym cenowym dołku zanotowanym w grudniu, walory Orlenu mocno zyskują na wartości. Sprzyja im zarówno sytuacja panująca w otoczeniu grupy kapitałowej, jak i działania podejmowane przez kierownictwo koncernu.
Już samo utrzymanie obecnych poziomów indeksów plasowałoby ten rok w czołówce stóp zwrotu ostatnich kilkunastu lat.
Ostatnia dobra passa indeksu każe postawić pytanie, czy wzrosty mają uzasadnienie w fundamentach największych spółek. Sprawdziliśmy. Odpowiedź jest twierdząca. Co więcej, indeks WIG20 ma przestrzeń do dalszej zwyżki. Ale niektóre firmy są już przewartościowane.
Choć do końca lutego zostało jeszcze kilka sesji, zapowiada się na to, że WIG20 zakończy go wyraźnie dodatnim bilansem (aktualnie oscyluje on wokół +8 proc.).krzysztof ojczyk
Założyciel i prezes Internet Union zdecydował się sprzedać biznes. Inwestor - Grupa Fixmap - płaci za akcję dużo więcej niż wynosi kurs na giełdzie. Chce mieć 100 proc.
WIG20 stracił w czwartek 0,8 proc. i wrócił tym samym w okolice 2600 pkt. Wciąż jednak za wcześniej jest na to, by mówić o zmianie trendu.
Po wczorajszej przecenie na rynkach, dziś WIG20 też spada. Ale jest kilka drożejących spółek. Z kolei PKO BP i Orlen tanieją, ale ich notowania utrzymują się ponad psychologicznymi poziomami.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas