Aktualizacja: 26.02.2017 16:27 Publikacja: 23.08.2011 16:03
Sesję zamykającą pierwszy kwartał w Warszawie i na pozostałych giełdach całkowicie zdominowali sprzedający. Inwestorzy pozbywali się akcji w obawie przed potencjalną eskalacją wojny handlowej.
Pierwsza sesja tygodnia oraz zarazem ostatnia marca i 1Q25 na parkiecie w Warszawie przyniosła spadek głównego indeksu, WIG20, o 2,13%, do poziomu 2689 pkt. mWIG40 zniżkował 1,44%, podczas gdy sWIG80 zanotował spadek 0,99%. Obroty na szerokim rynku wyniosły 2,18 mld złotych.
Cła straszą giełdy. Poniedziałkowa sesja przyniosła wyraźną przecenę na GPW. Co jeszcze działo się na na rynku?
Poniedziałkowa sesja na warszawskim parkiecie przynosi pogłębienie zeszłotygodniowej przeceny. Inwestorzy pozbywają się akcji w obawie przed potencjalną eskalacją wojny handlowej.
WIG stracił w piątek 0,9 proc. Słabością raziły przede wszystkim największe spółki naszego parkietu. WIG20 spadł bowiem o blisko 1,2 proc. PRZEMYSŁAW TYCHMANOWICZ
Krajowy popyt na akcje, widoczny m.in. w rajdzie małych i średnich spółek, jeszcze podtrzymuje mechanizm hossy, tylko pytanie jak długo?
Piątkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się spadkami najważniejszych indeksów.
Według wstępnych ocen w 2024 r. pomimo spadku przychodów o 9 proc. rdr, do niecałych 2,6 mld zł, spółka zwiększyła rentowność EBITDA do 4,9 proc., osiągając 125,4 mln zł zysku na tym poziomie. I zapowiada dalszą poprawę
150 – tyle sesji musieli czekać inwestorzy ceniący sobie małe spółki, aby ich ulubiony indeks ponownie znalazł się na historycznych szczytach.
Prawie 2,9 proc. zyskał we wtorek WIG20 i osiągnął najwyższy poziom od 14 lat. WIG ustanowił nowy rekord wszech czasów. Tak samo, jak mWIG40 i sWIG80. Uczestnicy rynku szeroko komentują te wydarzenia w mediach społecznościowych.
Przed giełdą kolejne nadzieje związane z IPO. Po niezbyt udanym debiucie Żabki przychodzi czas na Diagnostykę. Nadzieje powinny być mniejsze z uwagi na dużo mniejszą ofertę na rynku pierwotnym, a więc szanse na pobicie oczekiwań powinny być większe.
Choć w Europie sytuacja w branży AGD jest nadal trudna, to w Polsce widać pewne oznaki poprawy. Zarówno jeśli chodzi o produkcję takich urządzeń, jak i krajową ich sprzedaż, widać kilkuprocentowe zwyżki.
Stało się – ruchoma granica rozdzielająca rynek byka od niedźwiedzia zaczęła spadać. A sWIG80 zamknął kolejny miesiąc z ujemnym wynikiem.
Choć analitycy obniżyli cenę docelową ze 109 na 82 zł, to widzą potencjał rozwoju dla spółki, związany ze spodziewanym ożywieniem popytu na sprzęt AGD od początku 2025 r.
Po sesji 29 października Żabka wejdzie do mWIG40. Na awans do WIG20 będzie musiała poczekać co najmniej do wiosny 2025 r.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas