Aktualizacja: 23.02.2017 14:04 Publikacja: 07.09.2011 16:10
Na rynkach mieliśmy do czynienia w głównej mierze z przecenami. Rynki europejskie kontynuują korekty po mocnych pierwszych miesiącach 2025 r.
Sesja czwartkowa na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyła się spadkami głównych indeksów. WIG20 oddał 0,94 procent przy cofnięciu indeksu szerokiego rynku WIG o 0,84 procent.
Krajowy rynek akcji złapał zadyszkę zniżkując kolejną sesję z rzędu. Główne indeksy cały czas jednak pozostają blisko rekordowych poziomów.
Krajowe indeksy najwyraźniej złapały zadyszkę i zniżkują już drugą sesję z rzędu. Cały czas jednak pozostają blisko szczytów hossy.
Europejskie indeksy zanotowały na dzisiejszej sesji lekkie cofnięcie. Sentyment rynkowy wskazuje na presję spadkową spowodowaną częściowo realizacją zysków, a także oddechem po mocnych wzrostach.
Notowania środowe na rynku warszawskim skończyły się spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 oddał 0,70 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG spadł o 0,34 procent.
Największy operator telekomunikacyjny w kraju obiecuje inwestorom poprawę wyników w latach 2025–2028, ale czy dywidenda będzie rosła – pewny nie jest.
W skrajnie optymistycznym scenariuszu WIG20 mógłby dojść do 3200 pkt. W długim terminie nie będzie jednak hossy w Europie bez hossy w Stanach Zjednoczonych – mówi Daniel Kostecki, analityk CMC Markets.
Indeks największych spółek stracił w środę 0,7 proc. Lepiej tym razem poradziły sobie średnie i małe spółki.
Największy telekom w kraju przekonuje że w 2028 r. rynek telekomunikacyjny będzie fantastyczny. Chce zwiększyć zasięg kluczowych usług światłowodowych o 30 proc. Inwestorom obiecuje, że dywidenda nie spadnie.
Środowy poranek przyniósł spadkową korektę zarówno w Warszawie, jak i na innych europejskich rynkach. Trend wzrostowy nadal jednak jest mocny,.
Końca zwyżek na warszawskiej giełdzie jak na razie nie widać. Mamy znów rekordy hossy głównych indeksów.
Dobra tegoroczna passa indeksów warszawskiej giełdy zdaje się nie mieć końca. Na fali niesłabnącego popytu krajowe indeksy zostały wyniesione na nowe szczyty hossy. Czy poziom 100 tys. pkt jest w zasięgu WIG-u?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas