Aktualizacja: 24.02.2017 05:02 Publikacja: 03.11.2011 08:02
Wall Street odnotowuje wzrosty czwarty dzień z rzędu w nadziei na dalsze łagodzenie tonu Donalda Trumpa ws. polityki celnej, ignorując tym samym rozkład nastrojów konsumentów. Nadaq przewodzi wzrostom (+1,1%), S&P 500 zyskuje 0,4%, DJIA handluje na płasko, a stratę odnotowuje Russell 2000 (-0,45%).
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się skromnymi zmianami najważniejszych indeksów.
Tydzień na warszawskiej giełdzie stał pod znakiem rekordów. Piątek WIG zamknął na niewielkim plusie, ale nadal był powyżej 100 tys. pkt.
Wczorajsza sesja na warszawskiej giełdzie przeszła do historii naszego rynku. WIG po raz pierwszy w historii przebił poziom 100 tys. pkt. Patrząc na początek piątkowych notowań można dojść do wniosku, że nasz rynek wcale nie zamierza się zatrzymywać w byczym rajdzie.
Na europejskim rynku widzieliśmy dzisiaj głównie wzrosty. Pozytywnemu sentymentowi przewodził szwajcarski SMI, który zyskał 0,9%. Niemiecki DAX zyskał dziś ok. 0,5%, francuski CAC40 0,3%, a relatywnie najsłabszy sentyment widać było na brytyjskiej giełdzie, która pozostała w okolicach wczorajszej ceny zamknięcia.
WIG20 jest bliski tegorocznych szczytów. Indeksy średnich i małych spółek już je w kwietniu pobiły. Polski rynek znów zachwyca.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas