Ostrożność względem akcji nie zawadzi

Zeszły rok na polskim rynku obligacji był bardzo udany dla inwestorów. Hossa zaczęła się na początku 2012 r. i osiągnęła swój dotychczasowy szczyt pod koniec roku.

Aktualizacja: 16.02.2017 01:09 Publikacja: 24.01.2013 05:00

Piotr Rogowski, dyrektor ds. inwestycji, Money Makers

Piotr Rogowski, dyrektor ds. inwestycji, Money Makers

Foto: Archiwum

Rentowność obligacji o stałym oprocentowaniu i terminie wykupu 10 lat spadła z 6 do 3,6 proc., z czym się wiązał wzrost ich cen.

Ich posiadacze mogli więc zarobić 24 proc. z zainwestowanego kapitału. Fundusze, inwestujące w polskie obligacje skarbowe, skierowane do przeciętnego Kowalskiego, zwykle nie podejmują aż tak dużego ryzyka, więc ich zyski były znacząco mniejsze, ale najlepsze z nich i tak osiągnęły oszałamiające stopy zwrotu przekraczające 10 proc.

Ubiegły rok był również udany dla posiadaczy akcji. Zwyżki cen akcji rozpoczęły się później niż obligacji, na początku czerwca, i dotychczasowy szczyt osiągnęły na początku stycznia tego roku. Stopa zwrotu z indeksu WIG wyniosła w 2012 r. 26 proc. Tylko nieliczne fundusze, inwestujące w polskie akcje, osiągnęły taki wynik, ale średnio zarobiły około 18 proc.

Na rynki polskich akcji i obligacji mają wpływ zupełnie inne czynniki. Zwyżkom cen obligacji sprzyjała w zeszłym roku wyraźnie słabnąca polska gospodarka i oczekiwania obniżek stóp procentowych przez Narodowy Bank Polski. Na wzrost cen polskich akcji, głównie dużych i płynnych spółek, decydujący wpływ miały symptomy poprawy gospodarki USA i niestandardowe działania głównych banków centralnych na świecie, w postaci prowadzenia ekstremalnie łagodnej polityki pieniężnej.

Korzystne środowisko dla polskich instrumentów finansowych może jednak dobiegać końca.

Wydaje się, że większą część cyklu obniżek stóp procentowych w Polsce mamy już za sobą. Po trzech obniżkach o 25 pkt bazowych niewykluczona wydaje się już tylko jedna, być może większa od dotychczasowych.

Rynkowe stopy procentowe, które zwykle wyprzedzają ruchy stóp oficjalnych, mogły już osiągnąć swoje minima.

Ostatnie dane o sytuacji makroekonomicznej w USA przestały wykazywać oznaki poprawy. Podwyżki podatków, wprowadzone od początku bieżącego roku, mogą negatywnie wpłynąć na gospodarkę tego kraju. W rezerwie jest jeszcze możliwość dalszego łagodzenia polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną, ale czy zgodnie z prawem malejącej użyteczności krańcowej może ona przynieść wymierne rezultaty?

Zachowanie daleko idącej ostrożności w najbliższych miesiącach zarówno na rynku polskiego długu, jak i na rynku akcji może się wydawać odpowiednią, logiczną strategią. Chociaż jak wynika z najnowszej historii rynków finansowych, zwykle wygrywa logika banków centralnych.

Giełda
WIG walczy o rekord. Niesamowita sesja Allegro
Giełda
Amerykańska giełda pod znakiem wyraźnych wahań
Giełda
Wzrost w granicach konsolidacji
Giełda
Kolor zielony powrócił na giełdy
Giełda
Optymizm wrócił na giełdy
Giełda
Po wyborczej euforii ani śladu