Rozmowy o „trade deal" między USA i Chinami mogą się załamać ze względu na doniesienia prasowe o wycofaniu się strony chińskiej z części uzgodnionych porozumień oraz groźbie prezydenta Trumpa podwyższenia ceł na część chińskiego importu. Rozmowy „ostatniej szansy" właśnie się rozpoczęły.

Spełnienie groźby prezydenta Stanów Zjednoczonych (możliwe już w piątek) spowoduje znaczący wzrost niepewności na rynkach, możliwe, że na miarę tego, co działo się w IV kwartale 2018 roku. Eskalacja wojny handlowej między dwoma światowymi hegemonami dość szybko może również spowodować spowolnienie wzrostu gospodarczego na świecie i podwyższone ryzyko recesji w gospodarce światowej.

W takich warunkach globalnej niepewności sezon kwartalnych wyników finansowych spółek zarówno na rynku polskim, jak i amerykańskim schodzi już na drugi plan. Wydaje się, że prezentowane przez firmy wyniki kwartalne są relatywnie lepsze niż oczekiwania rynkowe (w szczególności na rynku amerykańskim). W przypadku pozytywnego końca rozmów handlowych między USA i Chinami rynki akcji mogłyby odreagować. W szczególności rynki krajów wschodzących, które są na razie znacznie bardziej wrażliwe na „trade deal" niż rynki rozwinięte. ¶