Od początku dzisiejszych notowań na rynku panuje niezdecydowanie. Nie dość, że główny indeks trwa praktycznie w martwym punkcie, to jeszcze poziom aktywności inwestorów pozostawia wiele do życzenia. Właściwie jedynie w pierwszych minutach handlu były podjęte próby rozruszania handlu, ale na niewiele się one zdały. Dzisiejsza zmienność w przypadku indeksu WIG20 zamyka się w 11 pkt. To chyba najlepiej świadczy o nastrojach na rynku.
Oczywiście każdy medal ma dwie strony. Mogło przecież być dużo gorzej. Wystarczy bowiem spojrzeć co dzieje się u naszych sąsiadów. Niemiecki DAX traci około 0,6 proc. W jakimś więc sensie to, że dzisiaj nie spadamy jest wyczynem. Nasz WIG20 o godz. 14.30 znajdował się niecałe 0,1 proc. nad kreską. „Okraszone" to jest nikłymi obrotami, które po pięciu godzinach od rozpoczęcia notowań nie dobiły do 400 mln zł.
Oczywiście nie oznacza to też, że absolutnie nic się nie dzieje na parkiecie. Dobrym przykładem jest tutaj Asseco Poland. Akcje tej firmy drożeją o około 8 proc. Wszystko to po informacji, że Cyfrowy Polsat chce nabyć prawie 22 proc. akcji Asseco oferując 65 zł za papier. Warto przy tym dodać, że akcje Cyfrowego Polsatu tracą dzisiaj około 4 proc.
Teraz w zasadzie nie pozostaje nam już nic innego jak czekać na start notowań w Stanach Zjednoczonych. Ostatnio wejście do gry kapitału amerykańskiego oznaczało większy ruch na naszym parkiecie. Zobaczymy czy tym razem będzie podobnie.
Na rynku walutowym złoty nieznacznie umacnia się wobec innych walut. Dolar jest wyceniany na 3,83 zł z kolei euro kosztuje 4,26 zł.