Krajowe wskaźniki zyskały na fali poprawy nastrojów na największych zagranicznych rynkach akcji, na których od początku środowych notowań więcej do powiedzenia mieli kupujący. Mieli wyraźną przewagę zarówno na zachodnioeuropejskich parkietach, jak i giełdach z naszego regionu. Za poprawą nastrojów na rynkach stały doniesienia o spowolnieniu rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa, co dało nadzieję na stabilizację sytuacji na rynkach akcji.
W Warszawie największym zainteresowaniem cieszyły się przede wszystkim duże spółki z WIG20. Na celowniku kupujących znalazły się walory PKO BP, notując najbardziej okazałą zwyżkę w indeksie. Inwestorów przekonały lepsze od oczekiwań wyniki za IV kwartał oraz zapowiedź wypłaty sowitej dywidendy. Większy popyt pojawił się też w przypadku papierów koncernów wydobywczych KGHM i JSW, których notowania wsparło odbicie cen na rynku surowców.
Na drugim biegunie, wśród najmocniej przecenionych, znalazły się papiery mBanku. Pojawiły się nieoficjalne informacje, że Commerzbank rozważa odłożenie sprzedaży banku. Chętnie pozbywano się też akcji koncernów energetycznych i Santandera.
Za dużymi spółkami próbowały nadążyć małe i średnie firmy. W efekcie na szerokim rynku przewagę miały drożejące papiery.