Do zakupów przekonały ich za to pozytywne nastroje przeważające na zagranicznych rynkach akcji, choć w końcówce sesji zapał do kupowania akcji wyraźnie osłabł. WIG20 zakończył notowania tylko 0,24 proc. na plusie. Przeszkodą okazał się brak zdecydowania inwestorów na europejskich giełdach. O ile wyraźną przewagę na zachodnioeuropejskich parkietach mieli kupujący, o tyle na rynkach z naszego regionu nastroje były słabsze, o czym mogą świadczyć spadki indeksów na giełdach m.in. w Budapeszcie czy Moskwie. W Warszawie największe spółki z WIG20 cieszyły się ograniczonym zainteresowaniem kupujących. Ze spółek wchodzących w skład indeksu na celowniku kupujących znalazły się walory KGHM, wspierane rosnącymi cenami miedzi. Kontynuacja zwyżek miedziowego potentata wyniosła jego notowania na nowy tegoroczny szczyt. Zainteresowaniem popytu cieszyły się też papiery banków i PKN Orlen, odrabiając straty z minionego tygodnia. Mimo obiecującego początku poniedziałkowych notowań z łask wypadły spółki energetyczne, którym zaszkodziła informacja o braku zgody URE na podwyżki cen prądu do końca 2020 roku. Chętnie pozbywano się też papierów CD Projektu, co oznaczało pogłębienie korekty notowań producenta gier. W segmencie mniejszych spółek nieco więcej do powiedzenia mieli sprzeda- jący i na szerokim rynku przewagę miały przecenione papiery.