Na europejskich parkietach brakowało dziś spójności. Podczas gdy niemiecki DAX nieznacznie zyskiwał, brytyjski FTSE 100 notowany był już na minusie, podobnie zresztą jak holenderski AEX. Co ciekawe, całkiem nieźle radziły sobie indeksy z Hiszpanii, Włoch i Francji, choć ten ostatni kraj zapowiedział przedłużenie lockdownu. Patrząc na sytuację epidemiologiczną w Europie, sytuacja jest daleka od optymistycznej. Nowe rekordy zachorowań padają również w Stanach Zjednoczonych. Pewne pogorszenie sentymentu wśród Amerykanów potwierdzają dzisiejsze wstępne dane Uniwersytetu Michigan. Mocny spadek odnotowano przede wszystkim w subindeksie odzwierciedlającym oczekiwania tamtejszych konsumentów (z 79,2 do 71,3 pkt). Tymczasem sesja na amerykańskich giełdach przebiega w pozytywnych nastrojach, najlepiej radzi sobie indeks Russell 2000, który zyskuje blisko 2%.
Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie główne indeksy zakończyły dzień na minusie, a WIG20 był jednym z najsłabszych benchmarków w Europie. Wśród blue-chipów na uwagę zasługuje Dino Polska, gdzie kupujący odzyskali dziś przewagę. Mówiąc o branży handlowej, wyniki przedstawił dziś m.in. Eurocash, który był w ostatnich miesiącach mocno wyprzedawaną spółką. Choć trzeci kwartał był dla grupy udany, można dostrzec pewne niebezpieczeństwa mogące zmaterializować się w czwartym kwartale - co podkreślali członkowie zarządu. Kluczowy będzie ostateczny kształt zamknięcia gospodarki oraz to jak spędzimy święta, które są prawdziwym impulsem konsumpcyjnym. Jak przekazali przedstawiciele spółki, w listopadzie dało się już zauważyć pogorszenie względem października.
Na zamknięciu WIG20 zniżkował o 1,25%. Jeszcze mocniejsza przecena spotkała średnie spółki, mWIG40 stracił 1,31%. Z głównych indeksów najlepiej wypadł sWIG80 tracąc 0,45%.
Łukasz Pachucki
Dział Analiz XTB