Pod koniec dnia główne indeksy giełdowe na Starym Kontynencie znajdują się w rejonach poziomu odniesienia. W momencie przygotowywania tego komentarza niemiecki indeks giełdowy DAX traci 0,25%, podczas gdy francuski CAC40 jest notowany 0,1% niżej, a np. włoski FTSE MIB rośnie 0,15%. Z racji Sylwestra, jutrzejszy handel na niektórych giełdach będzie skrócony, bądź wstrzymany, tak jak np. na GPW. Z tego też powodu tuż przed zamknięciem dzisiejszego handlu mogą pojawić się nieco większe ruchy. W wielu przypadkach notowania zostaną wznowione dopiero w poniedziałek 4 stycznia.
Sytuacja na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie wygląda dziś nieco gorzej niż na większości rynków w Europie, indeks dwudziestu największych spółek jest notowany 1,3% niżej. Wśród blue chipów 8 spółek znajduje się na plusie podczas gdy pozostałe 12 notuje straty. Ponad 3% tracą dziś akcje PKO BP i Pekao, z kolei najlepiej radzi sobie Orange Polska, gdzie wzrosty wynoszą 2%.
Patrząc z kolei na indeksy za oceanem, obserwujemy lepsze nastroje. Indeks Dow Jones rośnie ponad 0,5%, z kolei S&P500 i Nasdaq dodają około 0,4%, podczas gdy Russell 2000 rośnie aż 1,4%. Niemniej warto dodać, że ten ostatni przecenił się we wtorek ponad 1,8%, dlatego też możemy mówić jedynie o wymazaniu części ostatnich spadków. W Stanach w dalszym ciągu uwaga inwestorów pozostaje skupiona nad pakietem pomocowym. Czynnikiem ryzyka pozostaje z kolei rekordowo wysoka liczba zachorowań na koronawirusa w USA.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB