W piątek na rynku akcji w Europie mogliśmy obserwować mieszane nastroje. Indeksy giełdowe ze Starego Kontynentu miały wyraźny problem z określeniem jednego kierunku. Niemiecki DAX zdołał zamknąć się dziś 0,12% wyżej, a w skali całego tygodnia ruch w górę wyniósł 1%, tym samym większa część przeceny z poprzedniego tygodnia została wymazana. Patrząc na inne indeksy, francuski CAC40 stracił dziś 0,13%, z kolei londyński FTSE100 zyskał 0,37%. Całkiem nieźle zakończyła się sesja na GPW, gdzie indeks dwudziestu największych spółek dodał 0,41% i znalazł się na wysokości czerwcowych maksimów. Ostatnią zwyżkę zawdzięczamy przede wszystkim sektorowi bankowemu, który ma za sobą bardzo dobry tydzień. Wpływ na to miały dwie informacje, pierwsza to kolejne przesunięcie wyroku Sądu Najwyższego ws. kredytów frankowych, co przesuwa w czasie czynnik ryzyka. Z kolei druga, to informacja od KNF, który poluzował wymogi kapitałowe dla banków, które mogą przeznaczyć teraz więcej kapitału na własne potrzeby, w tym między innymi na dywidendy. Warto także zauważyć, że indeks WIG zdołał ustanowić w tym tygodniu nowe historyczne maksima, co potwierdza trend wzrostowy.
Jeśli chodzi natomiast o indeksy zza oceanu, amerykański S&P500 zdołał wymazać całą przecenę, która była spowodowana jastrzębim zaskoczeniem ze strony Fedu. Jak widać inwestorzy jedynie na chwilę przestraszyli się widma podwyżki stóp procentowych w USA (które i tak na tę chwilę jest odległe). Wzrosty były wspierane przez wypowiedzi członków Rezerwy Federalnej, którzy przekonywali, iż zmiany w polityce monetarnej będą przebiegały w bardzo powolny sposób. Indeks S&P500 znalazł się dziś ponownie na najwyższych poziomach w historii, co potwierdza panującą od dłuższego czasu tendencję wzrostową na rynku akcji w Stanach Zjednoczonych. W momencie przygotowywania tego komentarza notuje on 0,3% w ujęciu dziennym, z kolei Dow Jones rośnie 0,7%, a Nasdaq radzi sobie najsłabiej i znajduje się 0,05% pod kreską. Niemniej indeks technologiczny pozostaje bardzo blisko ustanowionych wczoraj rekordów. W przyszłym tygodniu inwestorzy będą wyczekiwać na dane z rynku pracy w USA, które poznamy w piątek o godzinie 14:30.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB
[email protected]