W czwartek od początku dnia banki znów budziły zainteresowanie popytu, choć nie tylko one. Siły kupujących nie dało się zakwestionować na walorach zdecydowanej większości dużych spółek. WIG20 jeszcze w pierwszej godzinie handlu wskoczył powyżej poziomu 2400 pkt, jednak szybko się okazało, że kupujący mają o wiele większe apetyty. Ich przewaga powiększała się z godziny na godzinę. Warto dodać, że WIG20 był w czwartek najsilniejszym indeksem w Europie, choć na większości giełd przeważał kolor zielony. Również otwarcie na Wall Street było pomyślne dla inwestorów.

Foto: GG Parkiet

Wysokie poziomy udało się dowieźć do końca dnia. Aż pięć dużych spółek na finiszu notowało ponad 4-proc. zwyżki. Dwiema z nich były wspomniane banki. Przedsiębiorstwa finansowe były też siłą napędową indeksu drugiej linii firm. mBank kończył dzień ze zwyżką o ponad 8 proc., a Millennium rósł o blisko 5 proc. Swoje dołożył także Kruk. Akcje windykatora po publikacji wyników kwartalnych zyskiwały dwucyfrowo. Warto odnotować, że mWIG40, dzięki zwyżce o blisko 2,4 proc., kończył dzień powyżej 5800 pkt, a więc na nowych rekordach w cenach zamknięcia. Tymczasem sWIG80 w czwartek przerwał serię czarnych świec, powstałych po formacji podwójnego szczytu. ¶