Poranek maklerów: W USA rekordy, u nas marnie

Poniedziałkowa sesja w Warszawie znów nie była po myśli inwestorów. WIG20 zyskał zaledwie 0,02 proc., sWIG80 spadł o 1,1 proc. do poziomu z kwietnia. Dziś tak zwana sesja „podatkowa”.

Publikacja: 28.12.2021 09:12

Poranek maklerów: W USA rekordy, u nas marnie

Foto: Adobestock

Tymczasem DAX zyskał 0,5 proc. Nie mówiąc już o silnych zwyżkach w USA.

Neutralne nastroje

Lukas Cinikas, BM BNP Paribas Polska

Poniedziałkowa sesja na krajowym rynku akcji przebiegła w neutralnych nastrojach. Główne indeksy na GPW w Warszawie zakończyły handel w okolicach poziomów odniesienia, nie wykorzystując dobrego otoczenia na rynkach bazowych. Sytuacji nie wspierała również niska aktywność inwestorów. Na szerokim rynku obroty sięgnęły 792 mln zł, z czego 504 mln przypadało na spółki z WIG20. W tym indeksie  in plus wyróżniały się przede wszystkim akcje Allegro.eu, które zyskały 4,18%. Na drugim biegunie znalazły się walory JSW, które straciły 4,43% i dotarły do poziomów cenowych widzianych ostatnio w lipcu br. Powyższe działo się w otoczeniu najwyższych na rynku obrotów na poziomie ponad 63 mln zł.

Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami, a indeks S&P 500 poprawił przedświąteczne, historyczne szczyty notowań. Prym we wzrostach wiodły spółki technologiczne, co było widoczne po min. notowaniach Meta Platforms (dawniej: Facebook), które wzrosły o 3,26%. W otoczeniu odbicia cen ropy naftowej rosły jednocześnie wyceny spółek wydobywczych – ConocoPhillips zyskał 2,84%. Z kolei akcje linii lotniczych spadały po świątecznym weekendzie, w którym odwołano tysiące lotów z powodu problemów pogodowych oraz braków w ukompletowaniu załóg z uwagi na wysoką zachorowalność na COVID-19.

Po bardzo dobrej sesji w Stanach Zjednoczonych, najważniejsze rynki akcji w Azji kończą handel w równie optymistycznych nastrojach – Nikkei 225 zyskuje blisko 1,5%, a Shanghai Composite Index prawie 0,4%. To w połączeniu z zyskującą, krajową walutą względem amerykańskiego dolara powinno implikować pozytywne otwarcie handlu. Należy jednak pamiętać, że dzisiejsza sesja będzie ostatnią na której rozliczenie transakcji na rynku kasowym będzie możliwe jeszcze w tym roku (tzw. sesja podatkowa). W związku z powyższym możemy być świadkami presji podażowej na niektórych mało płynnych walorach, gdzie inwestorzy będą mogli sprzedawać akcje w celu zamykania stratnych pozycji.

Wall Street nie bierze oddechu

Kamil Cisowski, DI Xelion

Pierwsza poświąteczna sesja rozpoczynała się w Europie neutralnie, zgodnie ze wskazaniami rynków azjatyckich i niezbyt pozytywnymi informacjami na temat omikrona z weekendu. Przewagę szybko zyskiwał popyt i nie oddawał jej aż do samego końca sesji, co zaowocowało wzrostami w przedziale od 0,5% (DAX) do 0,8% (FTSE MiB) na głównych giełdach.

W ruchu niestety w ogóle nie brała udziału Warszawa – WIG20 wzrósł o 0,02%, mWIG40 o 0,24%, a sWIG80 spadł o 1,14% i znalazł się na najniższym poziomie od kwietnia. Wśród największych spółek prym pod względem zmienności ponownie wiodło Allegro (+4,43%), tym razem wspierając indeks, ale 13 jego spółek znalazło się pod kreską, najbardziej obciążał go Orlen (-2,70%). Mniej niż co czwarty komponentu sWIG-u zdołał się zamknąć na plusie, przecena ma więc bardzo szeroki charakter. Do silnych obciążeń indeksu można zaliczyć ABPL (-5,06%), BNP (-1,42%), Stalprodukt (-3,94%) czy Bogdankę (-5,52%).

S&P 500 zyskało w poniedziałek 1,38%, a Nasdaq 1,39%. Trudno wytłumaczyć, co konkretnie wywołało szał zakupów, który całkowicie zmienił wydźwięk dnia. Najistotniejszą z perspektywy amerykańskich firm informacją wydaje się skrócenie okresu izolacji dla osób przechodzących COVID bezobjawowo z 10 do 5 dni. Działanie podyktowane jest nasilającymi się z powodu omikrona brakami pracowników, którzy masowo odsyłani są do izolacji i na kwarantanny, niekoniecznie już tak potrzebne z uwagi na niską zjadliwość nowego wariantu.

Dla jasności, warto jednak zwrócić uwagę, że omikron i tak będzie osłabiał aktywność gospodarczą w I Kwartale 2022 r. – Moody's właśnie obniżyło prognozę wzrostu w USA z 5,2% do 2,2% kwartał do kwartału, spodziewając się podobnego scenariusza do tego, który miał miejsce w III kwartale 2021 r., gdy wybuchła delta. Zamiast oczekiwanych około 6% wzrost wyniósł wówczas tylko 2,3%. Nie przeszkodziło to co prawda szczególnie NYSE, ale kwartał kończył się jednak dość widoczną wyprzedażą. Wydaje się, że w tym roku czas na nią się kończy, ale styczeń mógłby przynieść nieprzyjemne niespodzianki. Osiągnięte wczoraj 1,44 mln przypadków COVID oznaczało pobicie rekordu z grudnia 2020 r., ale po wczorajszych wzrostach w Nowym Jorku większość rynków azjatyckich rośnie – silniej Tokio, słabiej Hongkong. Kontrakty futures na europejskie indeksy znajdują się na plusach, ale nie na tyle dużych, by zdeterminować przebieg sesji.

Kalendarz makroekonomiczny pozostaje prawie pusty.

Rekordy w USA

Maciej Madej, TMS Brokers

Poniedziałkowa sesja na Wall Street przebiegała w pozytywnej atmosferze, a indeks S&P 500 wspiął się na nowe maksima intraday. Dzień nie zakończył się jednak kolejnym rekordem. Indeks zyskiwał 1,38 proc., a do 69-rekordowego zamknięcia zabrakło niewiele. Dow Jones rósł o 0,98 proc., a o 1,39 proc. powyżej poziomów odniesienia wspiął się Nasdaq 100. Najlepiej radziły sobie dobrze znane spółki technologiczne, jak Microsoft, Tesla, czy spółka matka Facebooka, Meta Platforms. Japoński Nikkei 225 rośnie o 1,3 proc., a Hang Seng zyskuje 0,1 proc. Nastroje w Azji są generalnie pozytywne, ale nieco bardziej stonowane niż w USA. O 0,1 proc. w górę pnie się Shanghai Composite, podczas gdy południowokoreański KOSPI dodaje 0,5 proc.

Na rynku brakuje świeżych cenotwórczych publikacji, w związku z czym inwestorzy dyskontują sytuację epidemiczną, ale również skupiają się na dostosowaniach portfeli inwestycyjnych przed końcem roku. Przy wciąż słabo płynnym, okołoświątecznym rynku, może skutkować to nie w pełni wyjaśnionymi zmianami w wycenie wielu klas aktywów. Patrząc na rynek akcji w USA widzimy jednak, że św. Mikołaj przychodzi z lekkim opóźnieniem na rynek i niewykluczona jest próba wykorzystania tzw. rajdu św. Mikołaja do wyznaczenia nowych maksimów.

Nastroje na Giełdzie Papierów Wartościowych są nieco mniej optymistyczne. Wprawdzie WIG20 utrzymał się nad kreską, ale wzrost o 0,02 proc. trudno uznać za spektakularny. Wśród krajowych blue chips dominowało Allegro (+4,18 proc.), a na podium znalazły się jeszcze Santander oraz Tauron. Najwięcej stracił natomiast Mercator, w przypadku którego strata opiewała na 2,9 proc. zag

Giełda
Schłodzenie nastrojów na GPW
Giełda
Piąta sesja z rzędu na plusie. WIG zmierza ku 100 tys. pkt
Giełda
Podaż kontruje na GPW
Giełda
Słabość Big Techów spycha amerykańskie indeksy
Giełda
Krajowe indeksy pędzą ku nowym szczytom hossy. WIG coraz bliżej 100 tys. pkt
Giełda
100 000 pkt na horyzoncie. Czy WIG pójdzie dalej?