Polski rynek kapitałowy i nieruchomości od lat czekają na wprowadzenie REIT-ów do naszego prawa, tymczasem na warszawskim parkiecie w poniedziałek zadebiutuje Mount Globalnego Rynku Nieruchomości FIZ, który od lat lokuje pieniądze inwestorów w zagranicznych REIT-ach.
– Mount Globalnego Rynku Nieruchomości to fundusz inwestujący w amerykańskie i zachodnioeuropejskie REIT-y. Dzięki wprowadzeniu certyfikatów inwestycyjnych do obrotu na giełdzie chcemy dać polskim inwestorom łatwą możliwość lokowania w tę klasę aktywów. Uważamy, że to dobry moment – komentuje Jakub Pacholec, członek zarządu Mount TFI i zarządzający funduszem.
Zgodnie z prospektem co miesiąc fundusz będzie oferować certyfikaty, w sumie 12 serii. W marcu zebrał zapisy na 17 certyfikatów serii BV za 14,5 tys. zł. Obecnie trwają zapisy na serię BW (od 500 do 30 tys. sztuk) po cenie emisyjnej 858,37 zł.
Na podstawie prospektu do obrotu będą dopuszczone także certyfikaty wyemitowane wcześniej w 26 seriach. Wartość aktywów zarządzanych przez utworzony w 2018 r. Mount Globalnego Rynku Nieruchomości FIZ to 36 mln zł. W szczytowym momencie w 2021 r. wartość jednostki wynosiła ponad 1,1 tys. zł, a jesienią ub.r. – 798,85 zł. Obecnie to 884,74 zł.
– 2022 r. był bardzo trudny dla nieruchomości komercyjnych, także dla REIT-ów. Z kolei 2023 r. upłynął pod znakiem strategii „czekaj i patrz”. Jesteśmy w środku sezonu wyników za IV kwartał i już mamy bardzo dużo wiedzy, jak 2023 r. wyglądał – okazuje się, że zyski spółek są rekordowo wysokie, z drugiej strony w 2022 r. średnia stopa zwrotu z REIT-ów to było 30 proc. na minusie. Zatem wyceny REIT-ów istotnie spadły, a zyski bardzo mocno wzrosły – logiczną konkluzją jest to, że przy takiej wycenie mnożnikowej te spółki są obecnie bardzo atrakcyjne – mówił niedawno w programie #PROSTOzPARKIETU Jakub Pacholec.