Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 13.05.2017 14:00 Publikacja: 13.05.2017 14:00
Foto: Fotolia
Stopy zwrotu najlepszych funduszy akcji polskich lada dzień, ewentualnie – tydzień, przestaną być ujemne, licząc od szczytu hossy, przyjętego na 6 lipca 2007 r.
Gwoli ścisłości, jednemu z funduszy już się to udało. Mowa o NN SFIO Akcji 2, którego zysk w okresie od wspomnianej daty do 8 maja 2017 r. przekracza 4 proc. Postanowiliśmy go jednak pominąć w analizie – minimalna pierwsza wpłata do tego portfela wynosi 2 mln zł, w związku z czym jego rzeczywista opłata za zarządzanie to zaledwie 0,8 proc. – czterokrotnie mniej niż w funduszach akcji dla inwestorów detalicznych (opłaty za zarządzanie pomniejszają stopy zwrotu funduszy – im są niższe, tym więcej zysku zostaje dla inwestorów).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Komisja Nadzoru Finansowego złożyła do organów ścigania zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa manipulacji w obrocie akcjami kilku spółek notowanych rynku głównym GPW i NewConnect.
Jak grzyby po deszczu pojawiały się na polskim rynku fundusze spełniające kryteria ESG, czy to jako nowe produkty, czy z przekształcenia innych. Serc klientów jednak nie podbiły, a ostatnio mają jeszcze pod górkę.
Polski rynek akcji swoją siłą sam siebie zawstydza. Okres od początku roku jest co prawda nadal dość krótki, ale fundusze polskich akcji niestety nie mogą pochwalić się podobnie dynamicznym wzrostem notowań jednostek co główne indeksy warszawskiej giełdy.
Rozejm w Ukrainie może przynieść spadek inflacji w Europie i powrót inwestorów na nasz kontynent. Większe wydatki na zbrojenia sprawią jednak, że budżety państw staną się jednak bardziej napięte – mówi Witold Garstka, zarządzający w Caspar Asset Management.
Różnie można nazywać ostatnie lata na rynkach obligacji. Z pewnością jednak początek tej dekady przerwał wieloletni trend wzrostowy cen (spadków rentowności). Wciąż wielu klientów TFI odczuwa trudne lata 2021–2022, a stopy zwrotu części funduszy dłużnych w okresie czterech lat pozostają ujemne.
Europejscy włodarze coraz bardziej dostrzegają ograniczenia regulacyjne oraz dystans technologiczny względem USA i Chin – przyznaje Jędrzej Łukomski, zarządzający funduszami Rockbridge TFI.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Powiew optymizmu z przemysłu i rozczarowanie w usługach – tak można podsumować wstępne odczyty PMI za luty ze strefy euro oraz jej największych gospodarek: Niemiec i Francji.
Niemcy pójdą do urn wyborczych 23 lutego, wszystkie niemieckie partie składają więc różnorakie obietnice, w tym cięcia podatków, wyższe inwestycje publiczne i podwyżki emerytur w celu stymulowania wzrostu. Wszystkie wiążą się z dużymi kosztami.
Jak grzyby po deszczu pojawiały się na polskim rynku fundusze spełniające kryteria ESG, czy to jako nowe produkty, czy z przekształcenia innych. Serc klientów jednak nie podbiły, a ostatnio mają jeszcze pod górkę.
Polski rynek akcji swoją siłą sam siebie zawstydza. Okres od początku roku jest co prawda nadal dość krótki, ale fundusze polskich akcji niestety nie mogą pochwalić się podobnie dynamicznym wzrostem notowań jednostek co główne indeksy warszawskiej giełdy.
Rozejm w Ukrainie może przynieść spadek inflacji w Europie i powrót inwestorów na nasz kontynent. Większe wydatki na zbrojenia sprawią jednak, że budżety państw staną się jednak bardziej napięte – mówi Witold Garstka, zarządzający w Caspar Asset Management.
Wyniki amerykańskich korporacji za ostatni kwartał 2024 roku oceniane są jako solidne, ale inwestorów niepokoją prognozy, które bardziej wpływają na kursy akcji niż realne osiągnięcia firm.
Jeśli początek roku ma definiować tegoroczne dokonania rynków finansowych, to szykuje się spora niespodzianka.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas