– Zmiana marki na Esaliens z Legg Mason, którą przeprowadziliśmy miesiąc temu, otwiera nas na nowe obszary działalności – mówi „Parkietowi" Tomasz Jędrzejczak, prezes Esaliens TFI. Pod koniec ubiegłego roku menedżerowie ówczesnego Legg Masona, wsparci przez inwestorów finansowych, wykupili TFI od amerykańskiego właściciela.
Coś dla indywidualnych...
– Do tej pory koncentrowaliśmy się na klasycznych funduszach oraz programach systematycznego oszczędzania. Biznes emerytalny – PPE, IKE i IKZE – generuje 40 proc. naszych przychodów. Zamierzamy przy tym pozostać, ale dzięki nowej marce, bez bagażu wcześniejszych, bardzo silnych skojarzeń z tradycyjnymi strategiami inwestycyjnymi, możemy zacząć oferować nowe rodzaje portfeli – zapowiada prezes Esaliens.
Chodzi przede wszystkim o fundusze o alternatywnych strategiach, np. absolutnej stopy zwrotu. Pierwszy – Esaliens Makrostrategii Papierów Dłużnych, wystartuje już w najbliższych dniach. – To fundusz absolutnej stopy zwrotu oparty na instrumentach dłużnych, zarabiający zarówno na spadkach, jak i na zwyżkach cen obligacji. Zapadalność papierów w jego portfelu wynosi od dziesięciu lat do minus pięciu lat (ujemną wartość uzyskuje się za pomocą instrumentów pochodnych – red.) – opisuje Jędrzejczak.
W przyszłości Esaliens rozszerzy ofertę o fundusze absolutnej stopy zwrotu oparte m.in. na akcjach i rynku surowców. – Będziemy działać w trzech modelach. Funduszy opartych na innych funduszach – taki będzie Esaliens Makrostrategii Papierów Dłużnych (jego fundusz źródłowy to Legg Mason Western Asset Macro Opportunites Bond Fund), funduszy zarządzanych przez nasz zespół i nie wykluczamy też współpracy z innymi zarządzającymi działającymi na rynku, przy uruchamianiu nowych produktów. Fundusze alternatywne będziemy realizować zarówno w formule otwartej jak i zamkniętej, również aktywów niepublicznych – zapowiada Jędrzejczak.
Taka rozbudowa oferty będzie wymagała od Esaliens nawiązania bliższej współpracy z dystrybutorami zewnętrznymi. – Pod tym względem MiFID II może dużo zmienić, mimo to nie czekamy z założonymi rękami – zapewnia Jędrzejczak.