Ceny gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych rozpoczęły notowania od około 6-proc. przeceny. – Jako powód można wymienić poprawę prognoz pogody dla Stanów Zjednoczonych. Nowe prognozy tygodniowe sugerują, że temperatury będą ponadprzeciętne dla tego okresu roku w większości zachodnich stanów USA – wskazują eksperci XTB. Mocne spadki cen gazu widzieliśmy także w Europie. – Należy zwrócić uwagę na unijny limit cenowy. Urzędnicy unijni dyskutują obecnie nad limitem cenowym na poziomie 180–190 euro, w porównaniu z wcześniejszymi propozycjami 300 euro za MWh.

Niektóre kraje sprzeciwiają się jednak obniżeniu limitu poniżej 200 euro za MWh. Niemniej jednak nawet pułap 180 euro byłby wyraźnie powyżej ceny rynkowej, którą kraje UE płacą obecnie za gaz, a zatem nie powinien mieć większego wpływu na dostawy. W weekend pobieranie gazu z systemu w Europie było relatywnie wysokie, natomiast wpisywało się to w pięcioletnią sezonowość. Dodatkowo obecnie obserwujemy spadek zapotrzebowania na gaz poniżej pięcioletniej średniej – podkreślają przedstawiciele XTB. Co mówi wykres gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych? – Na interwale dziennym widać, że cena rozpoczęła poniedziałkowy handel dużą luką spadkową i spadła poniżej 50-sesyjnej średniej kroczącej. Cena wycofuje się ze strefy oporu 7,00 USD. Najbliższa ważna strefa wsparcia, którą należy obserwować, znajduje się w obszarze 5,50. Warto zauważyć, że obszar 5,50 wyznacza również linię szyi potencjalnej formacji głowy i ramion – zwracają uwagę eksperci XTB.