Problemy klientów na rynku forex. Nie daj się złapać finansowym oszustom

Slogan "Zgarnia 2000 zł i kąpie się w gotówce" to jeden z przykładów agresywnego marketingu, stosowanego przez nieuczciwe podmioty oferujące m. in. handel na foreksie. Wiele osób łapie się na takie tanie sztuczki, jak ryba na haczyk. Rzecznik Finansowy wydał na ten temat obszerny raport. Warto poczytać.

Publikacja: 26.03.2018 14:46

Rzecznik Finansowy przygotował Raport „Problemy klientów na „rynku forex". Opisuje on sprawy, z jakim zgłaszają się poszkodowani. Dokument dostępny jest pod adresem:

https://rf.gov.pl/pdf/Raport_Forex_RF.pdf

Z raportu wynika m .in. że skargi klientów dotyczą nie tylko transakcji związanych z walutami, ale też innymi instrumentami bazowymi (akcje, kruszce itp.) służącymi do przygotowania skomplikowanego produktu finansowego. - Dostrzegliśmy, że wiele z tych osób nie miało wcześniej styczności z tak złożonymi usługami finansowymi i w związku z tym nie powinny w ogóle dostać takiej oferty. Jednak ulegają socjotechnice stosowanej przez konsultantów telefonicznych i powierzają swoje środki „firmie forexowej", o której nigdy nie słyszeli, często siedzibą w jakimś egzotycznym kraju. Dlatego postanowiliśmy podsumować wnioski z wpływających do nas sygnałów i wskazać, na co trzeba uważać korzystając z usług tego typu firm – mówi Aleksandra Wiktorow, Rzecznik Finansowy.

Eksperci Rzecznika Finansowego alarmują, że wbrew unijnym i krajowym regulacjom większość ze zgłaszających się klientów nie wypełniała ankiety badającej ich poziom wiedzy o rynkach finansowych. A konsultanci telefoniczni chętnie namawiają do „inwestycji" osoby deklarujące zupełny brak wiedzy na temat giełd, akcji czy instrumentów finansowych. Niestety w większości przypadków osób zgłaszających się do Rzecznika Finansowego, taka inwestycja zakończyła się stratą całości lub znacznej części środków. Niektórzy zostają nawet dłużnikami „firmy forexowej". - Notujemy też działania typowo przestępcze, kiedy po przekazaniu przez klienta np. 10 tys. zł kontakt z „firmą forexową" się urywa. Mamy też przypadki, w których klient początkowo osiąga zyski, a gdy dopłaca kolejne transze i inwestycja zaczyna przynosić straty. Taki rozwój sytuacji może nie być przypadkowy, gdyż część firm działa w modelu nazywanym „market maker" – mówi Agnieszka Wachnicka, dyrektor Wydziału Klienta Rynku Bankowo-Kapitałowego w biurze Rzecznika Finansowego. Wyjaśnia, że w takim modelu firma inwestycyjna tworzy własny rynek. Kreuje i oferuje na nim instrumenty finansowe i niejako „zakłada się" z klientami, jaka będzie ich wartość w określonym momencie. Problem w tym, że konstrukcja niektórych umów daje firmie prawo do arbitralnego określania np. kursów walut, czy zmiany ceny transakcji w określonych przez siebie przypadkach, a nawet jednostronnego anulowania transakcji.

W wielu przypadkach które trafiają do Rzecznika Finansowego, usługi oferowane były przez podmioty zagraniczne, w tym takie z siedzibą poza Unią Europejską. Wówczas podejmowanie skutecznych działań przez Rzecznika jest niezwykle trudne. Ponadto, wiele podmiotów prowadzących działalność transgranicznie zastrzega w swoich wzorcach umownych, że ewentualne spory rozstrzygane będą przez sądy zagraniczne i zgodnie z prawem zagranicznym. Oznacza to, że klient będący polskim obywatelem może mieć znaczny problem ze skutecznym dochodzeniem swoich roszczeń bądź obroną swoich praw – wyjaśnia Bartosz Wyżykowski, radca prawny w biurze Rzecznika Finansowego.

Telefoniczni konsultanci często uwiarygadniają rzetelność i bezpieczeństwo działalności swojej firmy wskazując, że jest ona w rejestrze prowadzonym przez Komisję Nadzoru Finansowego. Warto jednak pamiętać, że niektóre rejestry służą tylko gromadzeniu informacji o firmach, które notyfikowały chęć działalności na terenie Polski. KNF nie ma jednak możliwości wskazania warunków ich działania czy podjęcia bezpośrednich czynności nadzorczych, bądź też możliwości te są bardzo ograniczone.

Raport Rzecznika Finansowego podsumowuje również działania prawodawców w różnych krajach i Europejskiego Urzędu Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych. Większość regulacji zmierza w kierunku ograniczenia agresywnego marketingu skierowanego do klientów indywidualnych. Wprowadzane są też ograniczenia w możliwości oferowania tak skomplikowanych produktów finansowych konsumentom. Jeśli są one dopuszczalne, to proponowane rozwiązania mają minimalizować ryzyko bardzo wysokich strat klientów np. przez zmniejszenie poziomu dźwigni finansowej.

Na koniec warto wspomnieć, że pani Agnieszka Wachnicka, była gościem Parkiet TV w listopadzie 2017 r. Nagranie dostępne jest pod adresem:

https://www.youtube.com/watch?v=R4iJF8EZzeU

Tydzień wcześniej w naszym studiu gościł Patryk Przeździecki, adwokat specjalizujący się m. in. w oszustwach na rynku forex. Nagranie dostępne pod adresem:

https://www.youtube.com/watch?v=L_mw09FpqIo

Forex
Analitycy Goldmana Sachsa nieustannie wierzą w złoto
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Forex
Japońska waluta znów słabnie w oczach. Do jakich poziomów może dojść USD/JPY?
Forex
Dolarowy rajd zatrzymany. To tylko chwilowy przystanek?
Forex
Sytuacja złotego wciąż jest daleka od ideału
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Forex
Główna para walutowa wciąż w układzie spadkowym. Czy jest szansa na ruch w górę?
Forex
Coraz mniejsza wiara w złotego. Najlepsze ma on już za sobą?