Perspektywy dla rynku naftowego wciąż są kruche

Państwa OPEC+ debatujące o przesunięciu styczniowej podwyżki wydobycia muszą brać pod uwagę nie tylko niepewność związaną z pandemią, ale też ożywienie u konkurencji w USA.

Publikacja: 01.12.2020 05:17

Perspektywy dla rynku naftowego wciąż są kruche

Foto: AFP

Za baryłkę ropy gatunku Brent płacono w poniedziałek po południu 47,6 USD. To co prawda mniejsza cena niż 25 listopada (49 USD), ale w listopadzie ropa Brent zdrożała o 22 proc. a od kwietniowego dołka skoczyła o prawie 200 proc. Baryłka ropy gatunku WTI kosztowała w poniedziałek 45 USD, czyli o 22 proc. więcej niż na początku listopada. W kwietniu (w kontraktach na maj) cena dochodziła nawet do minus 40,3 USD. Na rynku naftowym doszło więc już do solidnego odbicia, ale ceny nie powróciły na poziom sprzed pandemii. Ropa Brent była w poniedziałek o 28 proc. tańsza niż na początku roku. To skłania producentów surowca, takich jak państwa OPEC+ (kraje Organizacji Państw Eksporterów Ropy Naftowej wraz z kilkoma państwami, takimi jak Rosja, które koordynują z nimi politykę naftową) do ostrożności. Zbyt szybkie podniesienie limitów wydobycia może przecież znów zbić ceny surowca.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Forex
Prawie 4500 USD za uncję złota?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Forex
Nawet uspokojenie nastrojów na rynkach może nie pomóc złotemu
Forex
Inwestorzy na rynku ropy naftowej czekają na rozstrzygnięcia w sprawie ceł
Forex
Złoto łamie kolejny psychologiczny pułap. Gdzie jest sufit?
Forex
Jen znów zaczyna być postrzegany jako bezpieczna przystań
Forex
Parytet? Analitycy wycofują się rakiem. Co dalej z EUR/USD?