Producentem „Niezwyciężonego” jest Starward Industries, a wydawcą 11 bit studios. Podczas wtorkowej sesji notowania tej ostatniej spółki tracą prawie 1 proc., oscylując w okolicach 600 zł. Z kolei wycena Starwardu w ostatnich dniach mocno się wahała - w zeszłym tygodniu poszła mocno w dół, a wczoraj odrobiła część strat. Natomiast dziś zdecydowanie dominuje podaż. Tuż po godz. 9 notowania nie mogły się otworzyć, a teoretyczny kurs otwarcia wskazywał na aż 30-proc. przecenę. Potem handel ruszył i obecnie za akcję krakowskiego studia trzeba zapłacić 38,2 zł, co oznacza 17-proc. spadek.
Gra została wydana na PC (Steam, Epic Games Store, GOG) oraz na konsolach aktualnej generacji (PS5, Xbox S/X). Osiągnęła tzw. peak na poziomie 1,2 tys. – znacząco poniżej oczekiwań analityków. Najwyższe miejsce jakie zajęła w rankingu bestsellerów Steamu to była 16. pozycja. Natomiast bardzo dobrze wyglądają oceny gry. Średni odsetek pozytywnych not na portalu Steam (z dotychczasowych 92 ocen) sięga aktualnie 93 proc.
„ W związku z niższym peakiem/ zainteresowaniem od naszych oczekiwań (zaledwie 3 proc. bazy followersów) lekko negatywnie odbieramy wczorajszą premierę „The Invincible” . Pozytywnym aspektem wczorajszego debiutu są wysokie oceny gry, co powinno wspierać sprzedaż w długim okresie jak i podpisanie potencjalnych ekskluzywnych ofert” – czytamy w komentarzu DM BDM.
Szacowany przez analityków budżet gry to około 17 mln zł (łącznie produkcja i marketing) z czego około 5 mln zł to kwota zainwestowana przez 11 bit studios. Zdaniem ekspertów zwrot kosztów poniesionych przez giełdową spółkę nastąpi relatywnie szybko, prawdopodobnie w trakcie kilku tygodni.
Gra oparta jest na powieści Stanisława Lema. W styczniu Starward Industries podpisało aneks do umowy ze spadkobiercą twórczości Lema, na mocy którego zapewniło sobie wyłączność na produkcję gier na podstawie powieści "Niezwyciężony" do 2028 r.