Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.04.2025 09:08 Publikacja: 11.07.2023 21:00
Foto: ksmvision.pl
Rodzimy projekt dla branży farmaceutycznej, który pozwala – przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji – skanować 180 tys. tabletek na godzinę i wykrywać niedoskonałości wielkości główki od szpilki – przyciągnął uwagę inwestorów. Jak się dowiedzieliśmy, pieniądze na rozwój innowacji wyłożył m.in. fundusz Aper Ventures.
Start-up z Warszawy nie ogranicza się do producentów leków – swoje narzędzie oferuje już również w przemyśle drzewnym, kosmetycznym i spożywczym. Ma ono minimalizować ilość odpadów (np. fabryki farmaceutyczne niszczą co dziesiątą tabletkę). W firmie, która wywodzi się z Politechniki Warszawskiej, a dokładniej Instytutu Mikromechaniki i Fotoniki, tłumaczą, że wczesne wykrycie wady pozwala producentowi uniknąć odrzucenia partii i utraty pieniędzy, a klientów chroni przed wadliwymi produktami. Jak zaznacza dr Krzysztof Malowany, prezes KSM Vision, rozwiązanie spółki może integrować technologię AI z dowolnymi liniami produkcyjnymi i maszynami, a systemowi zajmuje jedynie pięć minut „nauczenie” się nowego produktu. – Rozwiązaniom bez wbudowanej sieci neuronowej zajmuje to znacznie więcej czasu – przekonuje współzałożyciel warszawskiej firmy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spółka kierowana przez Rafała Brzoskę przejęła właśnie rywala – firmę Yodel, jednego z największych graczy w branży kurierskiej w Wielkiej Brytanii. Transakcja uplasuje InPost na trzecim miejsce wśród niezależnych operatorów logistycznych na Wyspach.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Ożywienie w inwestycjach stwarza dogodne warunki do dalszego wzrostu firmy – wskazuje Maciej Posadzy, prezes Elektrotimu wyróżnionego w marcu 2025 r. naszą nagrodą „Byki i Niedźwiedzie” w kategorii spółka roku z indeksu sWIG80.
W trzy miesiące rodzimi przedsiębiorcy z lidera rankingu optymizmu stali się największymi na świecie pesymistami. W związku z sytuacją międzynarodową większość z nich chce ograniczać inwestycje i obawia się o stabilność dostaw.
Na słowa Donalda Tuska o koncentracji firm w mniejszym stopniu na zysku, a większym na służeniu obywatelom i gospodarce giełda zareagowała spadkami.
Premier Tusk potwierdził doniesienia, które przekazał kilka dni temu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Upadłe Rafako dzięki wsparciu ARP, Towarzystwo Finansowe Silesia oraz Polimexu – Mostostal będzie mogło działać dalej. Zamiast jednak dostarczać rozwiązania dla energetyki, będzie świadczyć usługi dla sektora zbrojeniowego. Wartość akcji spółki po wypowiedziach premiera wzrosła blisko o 50 proc.
Zmniejszająca się zależność UE od amerykańskich technologii oraz wzrost wydatków na obronność będą wsparciem dla polskich spółek zajmujących się obserwacją satelitarną, produkcją urządzeń kosmicznych i systemów bezzałogowych.
PZU, wbrew negatywnym trendom, mocno eksploruje rynek innowacyjnych spółek – i to nie tylko w Polsce. Uruchomił z nimi niemal 50 nowatorskich projektów, które dały dodatkowy napęd. Teraz chwali się efektami.
Start-up Ataraxis pozyskał od inwestorów ponad 20 mln USD.
Innowacyjne firmy na wczesnym etapie rozwoju miały w minionym roku kłopot z pozyskaniem kapitału, ale – wedle zapowiedzi PFR – rok 2025 przyniesie długo oczekiwane ożywienie. Eksperci wieszczą, że inwestycje przebiją pułap 3 mld zł.
Brakuje pieniędzy na innowacje – aż 56 proc. start-upów wskazuje, że pozyskanie finansowania jest dziś bardzo trudne. Niemal co piąta spółka wini inwestorów, którzy ostro tną wyceny.
Zachęty dla inwestorów oraz współpraca BGK, funduszy VC i banków przy finansowaniu młodych firm – tak rząd chce rozkręcić rodzimy rynek start-upów. Pomysły budzą jednak kontrowersje.
Co trzeci dolar inwestowany przez fundusze venture capital trafia dziś na świecie do firm rozwijających projekty SI. Technologia ta stała się motorem napędowym finansowania innowacji. W Polsce rynek rozrusza szeroki strumień unijnych pieniędzy.
Rynek start-upów w Polsce wraca na ścieżkę wzrostu. Wychodzenie z trwającej wiele kwartałów zapaści w finansowaniu innowacyjnych spółek może jednak jeszcze potrwać.
Kryzys na rynku finansowania młodych spółek technologicznych wreszcie odpuszcza, a inwestorzy zaczynają chwytać wiatr w żagle. Motorem napędowym poprawy są liczne projekty SI, a wkrótce branżę dodatkowo rozkręci strumień pieniędzy z unijnego funduszu FENG.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas