Nowy prezes Poczty Polskiej (PP) Krzysztof Falkowski wygasza jeden z kluczowych konfliktów na linii zarząd–pracownicy. Dzięki dwustronnym negocjacjom z największym ze związków zawodowych w spółce – Solidarnością – wypracowano porozumienie. W efekcie o 450 zł brutto podniesione ma zostać wynagrodzenie. Podwyżki mają zacząć obowiązywać już od 1 grudnia. Ale na tym nie koniec. Do 10 grudnia wypłacony zostanie ponadto jednorazowy dodatek świąteczny – 400 zł brutto. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie poprawa sytuacji ekonomicznej spółki. W 2021 r. niespodziewanie udało się wyprowadzić jej finanse na prostą – przedsiębiorstwo osiągnęło ponad 177 mln zł zysku, a to jego najlepszy wynik od ponad dekady (dla porównania 2020 r. przyniósł firmie aż 119 mln zł straty). PP wiatr w żagle złapała dzięki państwu. Wystarczy wspomnieć o dofinansowaniu kwotą 190 mln zł ze Skarbu Państwa (na przyspieszenie cyfryzacji i modernizację sieci sorterów przesyłek), czy podpisanej tydzień temu noweli prawa pocztowego, która zakłada, że straty spółki, związane z pełnieniem roli operatora wyznaczonego, będą pokrywane z budżetu (świadczenie tzw. usług powszechnych wygenerowało w 2021 r. aż 192 mln zł straty netto).