STS: ludzie nadal grają

Mimo braku dużej imprezy piłkarskiej i trudniejszego otoczenia makro, bukmacher miał wysokie wyniki operacyjne. Ostrzy sobie zęby na II półrocze.

Publikacja: 15.09.2022 21:00

STS: ludzie nadal grają

Foto: materiały prasowe

– W związku z publikacją raportu półrocznego zarząd i rada nadzorcza mogą podjąć decyzję o zaliczce na poczet dywidendy. Jednostkowy zysk netto STS Holdingu wyniósł niemal 86 mln zł, czyli zgodnie z prawem połowa tej kwoty może być wypłacona akcjonariuszom – powiedział Mateusz Juroszek, prezes i główny akcjonariusz STS Holdingu. Daje to po 0,27 zł na papier. W sierpniu akcjonariusze otrzymali po 0,37 zł w ramach regularnej dywidendy (w sumie 58 mln zł). Wypłata zaliczki powinna nastąpić w przyszłym miesiącu.

Giełdowy holding będący jedynym właścicielem największej firmy bukmacherskiej w Polsce, zgodnie z polityką ma dzielić się zyskami dwa razy do roku, co wynika z mechanizmu transferowania pieniędzy między spółką operacyjną a holdingiem.

STS Holding w I półroczu przyjął zakłady o wartości 2,19 mld zł, o 1,5 proc. mniej niż rok wcześniej. Porównywalne były też parametry GGR (wartość zawartych zakładów pomniejszona o wypłacone graczom wygrane, przed podatkiem od gier), który sięgnął 548 mln zł oraz NGR (wartość zawartych zakładów pomniejszona o wypłacone wygrane i podatek od gier), który wyniósł 296 mln zł.

EBITDA wyniosła 117 mln zł, o ponad 7 proc. mniej niż rok wcześniej. Rentowność na tym poziomie zmniejszyła się z prawie 43 do 39,4 proc.

– W I połowie br. wypracowaliśmy w pełni satysfakcjonujące wyniki finansowe i operacyjne wobec braku imprezy o takim znaczeniu, jak Euro 2020 rozgrywane na przełomie II i III kwartału ub.r. Co więcej, od lutego mamy do czynienia z coraz większą inflacją, słabnącą aktywnością polskiej gospodarki oraz wojną na Ukrainie – powiedział Juroszek. Przedsiębiorca ujawnił, że w lipcu i sierpniu wynik NGR wyniósł 103 mln zł, o 32 proc. więcej niż w analogicznych miesiącach ubiegłego roku. Mimo trudniejszego otoczenia klienci zagrali za większą kwotę – wartość przyjętych zakładów wyniosła 713 mln zł, co oznacza wzrost o ponad 5 proc. Wszystko to pozwala sobie ostrzyć zęby na wyniki w II półroczu, bo w IV kwartale odbywają się piłkarskie mistrzostwa świata w Katarze, w dodatku z udziałem polskiej drużyny.

Jak zaznaczył Juroszek, w otoczeniu wysokich stóp procentowych i drogiego finansowania sytuacja STS Holdingu jest wyśmienita. Spółka nie ma zewnętrznego zadłużenia, a przyznanych linii kredytowych jak dotąd nie trzeba było uruchamiać.

W czwartek akcje kosztowały na GPW poniżej 15 zł wobec 16,2 w sierpniu.

Firmy
Benefit Systems zdecydował o utworzeniu programu emisji obligacji
Firmy
„Powiedz to Kobiecie", nowy podcast „Rzeczpospolitej"
Firmy
Grupa Recykl liczy na wzrost odzysku i recyklingu opon
Firmy
Polityka mocniej niż sukcesja podkręca karuzelę prezesów na GPW
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Firmy
Spółki stawiają na dalszą ekspansję
Firmy
Najbardziej drożeć będą diesle, za to elektryki mogą zacząć tanieć