– W związku z publikacją raportu półrocznego zarząd i rada nadzorcza mogą podjąć decyzję o zaliczce na poczet dywidendy. Jednostkowy zysk netto STS Holdingu wyniósł niemal 86 mln zł, czyli zgodnie z prawem połowa tej kwoty może być wypłacona akcjonariuszom – powiedział Mateusz Juroszek, prezes i główny akcjonariusz STS Holdingu. Daje to po 0,27 zł na papier. W sierpniu akcjonariusze otrzymali po 0,37 zł w ramach regularnej dywidendy (w sumie 58 mln zł). Wypłata zaliczki powinna nastąpić w przyszłym miesiącu.
Giełdowy holding będący jedynym właścicielem największej firmy bukmacherskiej w Polsce, zgodnie z polityką ma dzielić się zyskami dwa razy do roku, co wynika z mechanizmu transferowania pieniędzy między spółką operacyjną a holdingiem.
STS Holding w I półroczu przyjął zakłady o wartości 2,19 mld zł, o 1,5 proc. mniej niż rok wcześniej. Porównywalne były też parametry GGR (wartość zawartych zakładów pomniejszona o wypłacone graczom wygrane, przed podatkiem od gier), który sięgnął 548 mln zł oraz NGR (wartość zawartych zakładów pomniejszona o wypłacone wygrane i podatek od gier), który wyniósł 296 mln zł.
EBITDA wyniosła 117 mln zł, o ponad 7 proc. mniej niż rok wcześniej. Rentowność na tym poziomie zmniejszyła się z prawie 43 do 39,4 proc.
– W I połowie br. wypracowaliśmy w pełni satysfakcjonujące wyniki finansowe i operacyjne wobec braku imprezy o takim znaczeniu, jak Euro 2020 rozgrywane na przełomie II i III kwartału ub.r. Co więcej, od lutego mamy do czynienia z coraz większą inflacją, słabnącą aktywnością polskiej gospodarki oraz wojną na Ukrainie – powiedział Juroszek. Przedsiębiorca ujawnił, że w lipcu i sierpniu wynik NGR wyniósł 103 mln zł, o 32 proc. więcej niż w analogicznych miesiącach ubiegłego roku. Mimo trudniejszego otoczenia klienci zagrali za większą kwotę – wartość przyjętych zakładów wyniosła 713 mln zł, co oznacza wzrost o ponad 5 proc. Wszystko to pozwala sobie ostrzyć zęby na wyniki w II półroczu, bo w IV kwartale odbywają się piłkarskie mistrzostwa świata w Katarze, w dodatku z udziałem polskiej drużyny.