„Wspólny projekt się kończy i każdy samodzielnie wybiera swoją następną drogę. Niektórych droga pokrywa się z moją, wtedy naturalnie mocno działamy, niektórzy obierają swoją, nową drogę, niezależną z kolejnymi celami Ekipy” - napisał kilka dni temu na Twitterze Karol "Friz" Wiśniewski, najbardziej rozpoznawalna postać grupy influencerów Ekipa.
Informacja nie pozostała bez wpływu na notowania Ekipy Holding, czyli spółki która po finalizacji połączenia z BBI jest notowana na rynku NewConnect. Jesienią 2021 r., kiedy ogłoszono, że BBI ma plan połączenia z Ekipą, kurs oscylował w okolicach 9-10 zł. Na początku lipca wynosił ponad 5 zł. 29 lipca spadł o 0,9 proc., 1 sierpnia o 3,6 proc., a dziś traci niespełna 1 proc., oscylując w okolicach 4,3 zł.
Czytaj więcej
Wartość spółki przejmującej ustalono na 26,4 mln zł, a przejmowanej na ponad 252 mln zł - w tym niemal 241 mln zł stanowi marka.
Jednym z akcjonariuszy Ekipy jest JR Holding. Zapytaliśmy go czy nadal wierzy w spółkę.
- Ekipa to nie jest jedynie zbiór osób. Jest to ukształtowana w świadomości marka związana z projektem prowadzonym przez Karola "Friza" Wiśniewskiego. Projekt się nie kończy tylko zmienia swój kształt, co jest naturalną ewolucją. Jeżeli chodzi o samą spółkę Ekipa Holding, to nadal wierzymy w jej dynamiczny rozwój, a ponadto uważam, że rynek nie docenia ich działalności - komentuje prezes i główny akcjonariusz JR Holdingu, January Ciszewski. Dodaje, że Ekipa to holding posiadający kilka spółek, które bardzo dobrze komercjalizują IP jakie mają w portfolio.