Największy w Polsce bukmacher w I połowie br. przyjął zakłady o wartości 2,19 mld zł wobec 2,22 mld zł rok wcześniej . Spółka wypracowała z tego 296 mln zł NGR (wartość zawartych zakładów pomniejszona o wypłacone wygrane i podatek od gier), czyli tyle samo, co rok wcześniej.
W samym II kwartale NGR wyniósł 138 mln zł po rekordzie, który padł kwartał wcześniej, czyli 158 mln zł. STS podkreśla, że w II kwartale ub.r. rozgrywane były Mistrzostwa Europy, a tego typu imprezy zawsze aktywizują graczy. W IV kwartale tego roku dopalaczem będzie Mundial w Katarze, szczególnie że uczestniczy w nim polska drużyna.
- W I połowie br. wypracowaliśmy bardzo dobre wyniki operacyjne. Nieznacznie poprawiliśmy NGR, przy czym warto zaznaczyć, że w 2021 r. rozgrywane były Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. W drugiej połowie bieżącego roku liczymy, że bardzo atrakcyjny kalendarz wydarzeń sportowych oraz Mistrzostwa Świata w Katarze pozwolą na wypracowanie jeszcze lepszych wskaźników operacyjnych, które przełożą się pozytywnie również na wyniki finansowe – skomentował Mateusz Juroszek, prezes STS Holdingu.