Gazowy potentat szykuje się do obrony

PGNiG rozpoczyna szkolenia obronne dla blisko 5 tys. swoich pracowników. Wojskowy trening wdrażają też Poczta i leśnicy. Kto pójdzie w ich ślady?

Aktualizacja: 21.03.2022 21:19 Publikacja: 21.03.2022 21:00

Gazowy potentat szykuje się do obrony

Foto: Adobestock

Po tym jak Rosja zaatakowała Ukrainę, wzrosła liczba osób, które zgłaszają się do polskiego wojska, aby odbyć podstawowe szkolenie lub wstąpić do Wojsk Obrony Terytorialnej. Proobronną moblizację widać też w spółkach państwowych ważnych ze względu na swoje znaczenie dla bezpieczeństwa gospodarki i kraju. Grupy proobronne organizują szkolenia dla cywilów, którzy chcą nauczyć się walczyć.

Obronne przeszkolenie pracowników kadry PGNiG to inicjatywa szefa gazowego potentata. Prezes Paweł Majewski chce, by rosły nowe, proobronne kompetencje załogi – a to w skali kraju armia ludzi. Chodzi o podniesienie świadomości obronnej, sprawności struktur w sytuacjach kryzysowych i zwiększenie poczucia bezpieczeństwa pracowników. Program szkoleń z zakresu bezpieczeństwa i obronności dla PGNiG obejmuje obowiązkowe zajęcia z cyberbezpieczeństwa dla kadry menedżerskiej, obligatoryjne kursy pierwszej pomocy i reagowania kryzysowego – na początek – dla co najmniej 4700 pracowników.

Dla grupy menedżerów w PGNiG przewidziano nawet zajęcia (dobrowolne) na strzelnicach i kursy związane z zasadami obchodzenia się z bronią. Zarząd gazowej spółki tłumaczy wprost, że program szkoleń z zakresu bezpieczeństwa i obronności powstał w związku z bieżącą sytuacją na Wschodzie oraz zainspirowany jest „kierunkiem wyznaczonym przez władze państwowe w zakresie obrony ojczyzny". – Możliwe jest rozszerzenie programu na całą grupę kapitałową PGNiG – komunikują służby prasowe PGNiG.

Czytaj więcej

Sektor zbrojeniowy zarobi wkrótce miliardy. Kim są liderzy wzrostu?

Michał Gzowski, rzecznik Lasów Państwowych, mówi, że szkolenie wojskowe rozwija się także w leśnym gospodarstwie Skarbu Państwa. Zdecydowana większość blisko 30-tysięcznej rzeszy leśników to zresztą ludzie pod bronią i pasjonaci łowiectwa. Jednak już od dwóch lat w ośrodku strzeleckim Lasów Państwowych w Tucholi szkolenia o zdecydowanie obronnym charakterze prowadzą oficerowie Wojsk Obrony Terytorialnej. Zainteresowanie militarnym treningiem sprawiło, że właśnie trwa intensywne przygotowanie kadry instruktorskiej dla regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych. Jak mówi Gzowski, obronny trening będzie możliwy teraz także w terenie, na poziomie nadleśnictw, czyli na obszarze 17 regionalnych dyrekcji.

Zapytaliśmy w Ministerstwie Aktywów Państwowych, czy resort zarządził wojskowe szkolenia w większej liczbie firm zarządzających ważnymi dla bezpieczeństwa segmentami gospodarki. Usłyszeliśmy, że na razie dominują inicjatywy oddolne, ale minister Jacek Sasin im sprzyja.

O to, czy prywatne firmy planują albo prowadzą szkolenia obronne lub wojskowe dla swoich pracowników, zapytaliśmy organizacje biznesowe.

– Raczej nie – mówi nam Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan. – Firmy skupiły się teraz na działaniach pomocowych dla uchodźców. – Wszystkie działania o charakterze wojskowym w firmie byłyby na granicy prawa albo poza prawem – mówi Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich. Nie mam dziś podstaw prawnych, by w ten sposób mobilizować pracowników – mówi szef FPP.

Firmy
Dzięki skupowi akcje Libetu mocno zyskały na wartości
Firmy
Akcje Rainbow Tours na celowniku kupujących
Firmy
Duży ruch w fuzjach i przejęciach. Ale jeszcze nie w Polsce
Firmy
Libet będzie skupował akcje własne
Firmy
Europa się zbroi, a spółki korzystają
Firmy
Transformacja cyfrowa przyspiesza. Firmy nie nadążają z tempem zmian