SII ma zastrzeżenia do Polskiego Jadła

Chodzi o braki w dokumentacji na najbliższe NWZA. Spółka przeprasza i obiecuje, że niezwłocznie uzupełni informacje

Aktualizacja: 04.02.2012 08:49 Publikacja: 04.02.2012 06:52

Jan Kościuszko, prezes i akcjonariusz Polskiego Jadła, deklaruje, że spółka uzupełni wszelkie braki

Jan Kościuszko, prezes i akcjonariusz Polskiego Jadła, deklaruje, że spółka uzupełni wszelkie braki w dokumentacji. Fot. m. pstrągowska

Foto: Archiwum

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych zarzuca restauracyjnej spółce braki formalne i zbyt ogólne sformułowania w treści projektów uchwał na NWZA zwołane na 25 lutego – wynika z pisma, do którego dotarł „Parkiet".

Zastrzeżenia SII budzi m.in. brak załączników do projektów uchwał. Dodatkowo SII uważa, że za mało konkretnie sformułowano zapis o podjęciu uchwały w sprawie zbywania przez Polskie Jadło przedsiębiorstw.

Błyskawiczna reakcja

Polskie Jadło bardzo szybko zareagowało na uwagi SII. Już tego samego dnia odpowiedziało na przesłane pismo. – Wyjaśnimy wszelkie niejasności i niezwłocznie uzupełnimy braki – zapewnia Jan Kościuszko, prezes i akcjonariusz Polskiego Jadła.

W przesłanym do SII piśmie spółka precyzuje, że uchwała o nabyciu przedsiębiorstw dotyczy zamiaru zakupu od jednego do trzech małych zakładów produkcyjnych, które pozwoliłyby spółce zwiększyć moce wytwórcze. Chodzi również o możliwość zakupu przydrożnych restauracji.

Z kolei pod projektem zbycia przedsiębiorstw kryje się pozyskanie uprawnień do ewentualnej sprzedaży zmodernizowanych restauracji wraz z umowami franczyzowymi (Polskie Jadło miałoby pozostać dostawcą produktów do tych lokali). – Cieszymy się, że pan Kościuszko szybko zareagował na nasze uwagi i zadeklarował, iż skoryguje błędy. Dobrze również, że wyjaśnił istotę uchwały o nabywaniu przedsiębiorstw – komentuje Jarosław Dzierżanowski, specjalista ds. interwencji i analiz SII.

Będą zmiany w treści uchwały

Stowarzyszenie nie czuje się jednak usatysfakcjonowane odpowiedzią na pytanie dotyczące zbywania przedsiębiorstw. – Choć w piśmie spółka wyjaśniła istotę tej uchwały, to uważamy, że jej dotychczasowy zapis jest zbyt ogólny. Niemniej według wyjaśnień prezesa, ma dojść do korekty treści uchwały. Jej nowa konstrukcja ma zawężać możliwość zbywania części przedsiębiorstw tylko do tych, które zostaną nabyte w związku z uchwałą podjętą na najbliższym walnym – mówi Dzierżanowski. Dodaje, że takie rozwiązanie będzie dla inwestorów bezpieczniejsze. – Liczymy też na dodatkowe uzasadnienie tej uchwały – podkreśla.

Polskie Jadło w najbliższym czasie ma uzupełnić braki w formie oficjalnych komunikatów giełdowych. Prawdopodobnie zrobi to na początku tygodnia.

Najbliższe walne zgromadzenie ma zatwierdzić długofalową strategię rozwoju spółki. W planach są też zmiany w radzie nadzorczej oraz wyrażenie zgody na zawarcie przez spółkę umowy pożyczki od prezesa Kościuszki.

[email protected]

Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił
Firmy
Zarząd Toi widzi podstawy do ostrożnego optymizmu
Firmy
Woda i ścieki wymagają większej uwagi
Firmy
Korekta zamiast hossy. Te spółki popadły w niełaskę