Wyłączność obowiązywać będzie przez najbliższe 4 tygodnie.
Rozmowy między resortem skarbu a giełdową spółką dotyczyć będą sprzedaży pakietu 85 proc. udziałów bielskiej fabryki obuwia. - Ewentualne włączenie do grupy firmy Befado wzmocni naszą pozycję na rynku niemieckim i polskim – powiedział „Parkietowi” Piotr Skrzyński, prezes Protektora. - Jeśli chodzi o Niemcy i inne kraje Europy Zachodniej, częściowo dostarczamy tam obuwie do tych samych odbiorców co bielska fabryka. Zakładamy, że dzięki tej synergii osiągniemy lepsze efekty marżowe. Z kolej na rynku polskim akwizycja ta otworzyłaby nam nowe kanały sprzedaży. Widzimy również możliwość rezygnacji z części produkcji zlecanej dziś zewnętrznym firmom z Mołdawii na rzecz samodzielnej produkcji w Befado. Realizacja tych założeń wymaga dofinansowania przedsiębiorstwa z Bielska-Białej w zakresie produkcji.
Zrobimy to w ramach bieżącej działalności inwestycyjnej, bez konieczności pozyskiwania na ten cel dodatkowych pieniędzy – dodał Skrzyński.Wcześniej, do badania kondycji finansowej prywatyzowanego producenta butów syntetycznych poza Protektorem ministerstwo dopuściło także branżową firmę Lemigo oraz spółkę Maksimus specjalizującą?się w handlu nieruchomościami. Befado w 2010 r. uzyskało 40,3 mln zł przychodów i 1,4 mln zł zysku netto.