– W związku z uchwałą o wykluczeniu KCI oraz Jupiter i Eurofaktor zawarły 21 września porozumienie ustne dla ochrony swoich praw jako akcjonariuszy mniejszościowych Famu – mówi Jarosław Knap, doradca zarządu KCI. – Zamierzamy wstąpić na drogę sądową nie tylko z powodu bezpodstawnego wykluczenia nas z głosowania. Można bowiem także domniemywać, że uchwała o połączeniu z Famem Cynkowania Ogniowego oraz zmianach w statucie została podjęta z naruszeniem prawa – zarówno, jeśli chodzi o sposób głosowania, jak i wymaganą większość – dodaje Knap. Uchwała o fuzji zapadła większością 67,7 proc. głosów – zdaniem KCI powinno to być 75 proc.

Nie zapadła decyzja, czy również uchwała o skupie akcji własnych będzie zaskarżona. Podczas WZA budżet na buy back został podniesiony do 12 mln zł wobec 2 mln zł w projekcie uchwały.

Wykluczenie Jupitera, KCI i Eurofaktora z głosowań rekomendowała komisja ds. sprawdzenia listy obecności, powołując się na opinię przygotowaną na zlecenie zarządu Famu. WZA przegłosowało wniosek. Przewodniczący stwierdził jednak, że tylko sąd ma prawo odebrać głos akcjonariuszowi, dlatego każda uchwała była głosowana dwukrotnie – raz bez udziału wspomnianej trójki, a raz z jej udziałem. Z wyłączeniem Jupitera, Famu i KCI uchwała o fuzji i zmianach w statucie przeszła jednogłośnie. Zdaniem przewodniczącego rozwikłaniem ewentualnych sporów powinien zająć się sąd.

KCI ma 11 proc. akcji Famu i jest kontrolowane przez Jupitera, który pośrednio należy do Grzegorza Hajdarowicza. Biznesmen jest pośrednio właścicielem 51 proc. udziałów Presspubliki, wydawcy „Parkietu" i „Rzeczpospolitej".