Skonsolidowany zysk netto Orła Białego wzrósł w III kwartale o 44 proc., do 17,3 mln zł. To rekordowy zarobek kwartalny w historii grupy. Jak dotąd najlepszym był I kwartał 2008 roku, kiedy to zysk sięgnął 16,9 mln zł.
Spółka zajmująca się odzyskiwaniem ołowiu ze zużytych akumulatorów w III kwartale zwiększyła przychody o 12,7 proc., do 100,8 mln zł. W ujęciu ilościowym sprzedaż zwiększyła się o 4,1 proc., do 13,1 tys. ton, jednak notowania ołowiu na Londyńskiej Giełdzie Metali były o 35 proc. wyższe. Dzięki temu zysk operacyjny wzrósł o 11,4 proc., do 18,5 mln zł. Na wynik netto pozytywny wpływ miały dodatkowo różnice kursowe.
Ponad 80 proc. produkcji spółki trafia do wytwórców akumulatorów samochodowych. Zdaniem zarządu, popyt na wyroby Orła Białego jest stabilny, tak samo jak produkcja akumulatorów - mimo spadku produkcji samochodów w Polsce.
Spółka jest w trakcie realizacji programu inwestycyjnego na lata 2011-2013 o wartości ponad 60 mln zł.
- Wypracowane wyniki oraz wolumeny przerobionego ołowiu w III kwartale potwierdzają wysoki popyt na nasze produkty. Zapotrzebowanie, które obserwujemy utwierdza nas w przekonaniu, że realizacja programu inwestycyjnego, którego efektem będzie między innymi wdrożenie nowych produktów w dziedzinie ołowiu rafinowanego i jego stopów, jest strzałem w dziesiątkę. W naszej ocenie czas na taki projekt jest optymalny; zarówno jeśli chodzi o koniunkturę w naszym sektorze, jak i nowe inwestycje realizowane przez producentów akumulatorów z którymi mamy do czynienia w tej części Europy - komentuje cytowany w komunikacie prasowym Zbigniew Rybakiewicz, prezes Orła Białego.