Zgodnie z obowiązującymi przepisami pożyczka na ratowanie powinna zostać spłacona maksymalnie po sześciu miesiącach, chyba że w tym czasie do Komisji?Europejskiej trafi wniosek o udzielenie pomocy restrukturyzacyjnej.?Wówczas termin spłaty jest wydłużany do momentu uzyskania zgody.
Wiesław Różacki, prezes PBG, poinformował, że pozyskane środki spółka wykorzystałaby na finansowanie działalności operacyjnej. Przedstawiciele giełdowego przedsiębiorstwa nie zdradzają, o jaką kwotę pożyczki zwrócili się do ARP. Jeszcze przed ogłoszeniem upadłości firma negocjowała z finansującymi ją bankami udzielenie wartego około 200 mln zł kredytu pomostowego, z którego miała korzystać do momentu przeprowadzenia emisji obligacji.?Firma miała też w planach zdobycie do 360 mln zł kredytu na refinansowanie przejęcia Rafako. PBG nie porozumiało się z bankami w kwestii zabezpieczeń kredytu pomostowego i dlatego złożyło wniosek o upadłość układową.
ARP poinformowała, że ma trzy tygodnie na rozpatrzenie kompletnego wniosku. Potem opinię wydaje prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, po czym trafia on do Komisji Europejskiej, która po zebraniu wszystkich potrzebnych jej informacji ma dwa miesiące na wydanie decyzji.
Wcześniej wniosek o pomoc do ARP złożył Polimex-Mostostal. Ta spółka zaproponowała Agencji odkupienie wszystkich akcji Sefako i Energomontażu-Północ Gdynia. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami obie firmy wyceniane są na ponad 200 mln zł.