Dom Development: w II półroczu podobny wynik

Zdaniem analityków w kolejnych latach ceny mieszkań pójdą w górę, co przełoży się na lepsze rezultaty.

Aktualizacja: 08.02.2017 11:34 Publikacja: 22.08.2013 06:04

Jarosław Szanajca, prezes Domu Development

Jarosław Szanajca, prezes Domu Development

Foto: Archiwum

II półrocze powinno być zbliżone do pierwszego pod względem wyników finansowych Domu Development – wynika z wypowiedzi Janusza Zalewskiego, wiceprezesa spółki. Gdyby te oczekiwania się potwierdziły, to w całym 2013 r. firma mogłaby zanotować około 55 mln zł zysku netto. W 2012 r. miała 91,2 mln zł zysku i 851,4 mln zł obrotów.

Z szacunkami przedstawicieli spółki zgadza się Piotr Zybała z DI BRE Banku. – Oczekiwania zarządu Domu Development w odniesieniu do wyników w krótkim terminie zwykle się sprawdzają. Dlatego oceniam, że rezultaty II półrocza będą zbliżone do osiągniętych w I połowie roku – mówi.

Ceny wzrosną „inflacyjnie"

Maciej Wewiórski z DM IDMSA prognozuje, że w tym roku grupa będzie miała 61 mln zł zysku netto, a w przyszłym jej zysk spadnie do 49 mln zł.

Zybała ocenia, że wyniki w 2014 r. mogą być zbliżone do tegorocznych. – Szansę na poprawę widzę za to w 2015 r. w związku ze spodziewanym wzrostem tempa sprzedaży mieszkań. Od dynamizmu tego procesu oraz kształtowania się cen mieszkań zależeć będzie skala poprawy wyników finansowych – mówi. – Zakładalibyśmy umiarkowany wzrost wolumenów sprzedaży w kolejnych kwartałach oraz zgodny z inflacją wzrost cen mieszkań od przyszłego roku. Prognozuję, że w tym roku spółce uda się znaleźć nabywców na około 1,6 tys. lokali, a w przyszłym sprzedaż może wzrosnąć do około 1750 mieszkań – dodaje.

W ocenie Wewiórskiego ceny mieszkań przestały spadać. – Nie można jeszcze co prawda mówić o wzroście, ale zdecydowanie spada nadpodaż, zwłaszcza na rynku warszawskim. W kolejnych latach można spodziewać się odbicia na tym rynku, ale nie sądzę, że w ciągu najbliższych trzech–czterech lat wzrost będzie większy niż 5 proc. rocznie – mówi.

Marże na razie płaskie

Jarosław Szanajca, prezes Domu Development, zapewnia, że spółka stara się bronić marż i dlatego bardzo ostrożnie podchodzi do polityki cenowej. W I półroczu marża brutto ze sprzedaży wyniosła 23,14 proc., podczas gdy w tym samym okresie minionego roku było to 26,9 proc. Kiedy można spodziewać się odbicia?

– Zakładam, że w tym roku marża brutto ze sprzedaży Domu Development wyniesie 20,8 proc. W przyszłym roku trudno będzie ją poprawić. Płaskiej marży spodziewam się też w 2015 r. Przez cały czas utrzymywała się ona jednak będzie na poziomie powyżej 20 proc. – ocenia Wewiórski.

Od początku roku akcje spółki podrożały o około 20 proc., podczas gdy WIG-Deweloperzy wzrósł minimalnie. – Wydaje mi się, że rynek liczy, iż mieszkania zaczną drożeć i że dzięki temu w kolejnych latach Dom Development będzie osiągał wyższe zyski. Stąd taka wycena spółki – komentuje Wewiórski. – Inwestorzy liczą też, że szybko nie spadnie popyt na mieszkania kupowane jako inwestycje, a w przyszłym roku pojawi się dodatkowy popyt za sprawą programu „Mieszkanie dla młodych" – dodaje.

[email protected]

Firmy
Mentzen dzień drugi na giełdzie. Euforii ciąg dalszy
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Firmy
Kulisy ataku Hindenburga na imperium Adaniego
Firmy
Oponeo.pl na fali wzrostowej
Firmy
Synthaverse powalczy o rynek francuski
Firmy
Fundusze unijne. Mocne wsparcie dla start-upów
Firmy
Benefit Systems zabił inwestorom ćwieka