Wartość trzyletniej umowy to ok. 14 mln zł. – Wkład każdego z partnerów konsorcjum w realizację kontraktu będzie podobny – mówi Artur Jedynak, prezes spółki, która zajmuje się wdrażaniem oprogramowania SAP wspomagającego zarządzanie przedsiębiorstwem (ERP).
Umowa z resortem sprawiedliwości będzie miała istotne znacznie dla wyników KBJ. W 2014 r., zgodnie z prognozami (nie były korygowane, raport za IV kwartał zostanie opublikowany 10 lutego), przychody spółki wyniosły 9,4 mln zł (w 2013 r. było to 10,33 mln zł) i 0,8 mln zł zysku netto (0,81 mln zł).
Negatywnie na rentowność KBJ wpływały inwestycje w rozwój własnych produktów, w tym chmurowych. – Stopniowo wprowadzamy do oferty rozwiązania cloudowe. W I kwartale powinniśmy pochwalić się zdobyciem pierwszego klienta – opowiada Jedynak. Jego zdaniem sprzedaż tego typu produktów powinny mieć zauważalny udział w przychodach spółki w tym roku. – Gdyby udało nam się osiągnąć pułap 20 proc., bylibyśmy pozytywnie zaskoczeni – wskazuje.
Prezes KBJ zapewnia, że firma nie zamierza wycofywać się z polityki dywidendowej przyjętej w 2013 r. Zakłada, że spółka co roku będzie dzieliła się zyskami z właścicielami (osoby fizyczne, w tym menedżment), a zarząd będzie dążył, żeby dywidenda z roku na rok była coraz wyższa. Równocześnie jednak na dywidendę trafi nie więcej niż połowa zarobku wypracowanego w poprzednim roku. Z zysku za 2014 r. właściciele technologicznego przedsiębiorstwa otrzymali łącznie 323 tys. zł, czyli po 21 groszy na akcję. Na NewConnect ostatnie transakcje papierami KBJ zawierano po 4,01 zł. Rok wcześniej dywidenda wynosiła po 13 groszy na walor.
Budżet KBJ na bieżący rok zakłada poprawę wyników finansowych. – Liczymy, że będą wyższe o co najmniej kilkanaście procent – zapowiada prezes. Deklaruje, że spółka dalej rozbudowywała będzie ofertę, w tym w obszarze produktów chmurowych.