Ogłoszenie przymusowego wykupu zapanowano na 18 maja, a dzień wykupu na 23 maja.
Unilin Poland, który należy do amerykańskiego koncernu Mohawk, wezwanie na papiery Polcoloritu ogłosił w połowie lutego, oferując po 5,8 zł za każdy walor. Już wówczas podał, że nie wyklucza wycofania spółki z obrotu na warszawskiej giełdzie. Zastrzegł również, że jeśli nabędzie co najmniej 90 proc. walorów, wówczas nie wyklucza przymusowego wykupu. Zapisy w wezwaniu trwały do 19 kwietnia i zakończyły się pełnym sukcesem.
W Polcoloricie bardzo szybko doszło do zmian kadrowych w ścisłym kierownictwie. Rezygnację z zajmowanych stanowisk złożył cały zarząd, czyli prezes Barbara Urbaniak-Marconi i wiceprezes Ireneusz Wolf. Tego samego dnia na ich miejsce powołano Nicola Giombiniego na stanowisko prezesa, Luca Beviniego na wiceprezesa oraz Stevena Hyosiga Lee na członka zarządu. Do chwili zamknięcia tego numeru „Parkietu" spółka nie odpowiedziała na nasze pytania dotyczące m.in. tego, czy i w jaki sposób będzie rozwijana jej działalność oraz jakie cele chce w najbliższych latach realizować nowo powołany zarząd.