Poza Hawe, jakie jeszcze spółki mogą się pojawić na NG w najbliższym czasie?
W tej chwili planujemy się rozwijać w dwóch obszarach. Po pierwsze, w dalszym ciągu stawiać na spółki z dużym udziałem Skarbu Państwa czy samorządów. Jedną z takich firm jest Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów, nie mylić z Giełdą Papierów Wartościowych, które zaopatruje w wodę 3,5–4 mln osób. Debiut planujemy w sierpniu. Niewykluczone też, że jeszcze w tym miesiącu zadebiutuje Polfa Tarchomin. Druga klasa debiutów, do której jeszcze musimy dostosować regulamin, to spółki już notowane na GPW z tzw. grona WIG5, czyli pięciu najbardziej płynnych spółek na warszawskim parkiecie. Zamierzamy umożliwić handel tymi spółkami być może w godz. 7–23, a więc znacznie dłużej niż na GPW. Będziemy się starali notować opcje na akcje tych spółek w systemie animatora rynku tak, żeby dopuścić do obrotu nieokreśloną z góry liczbę instrumentów, żeby liczba akcji, na które będziemy wystawiać opcje mogła się zmieniać w ciągu dnia. Jeżeli opcje na akcje np. KGHM na Novej Giełdzie będą tańsze niż akcje na starej, to kupimy je na nowej i sprzedamy na starej lub odwrotnie. Będziemy po prostu zapewniać płynność. Inwestorom będzie się opłacać handel tymi dużymi spółkami na Novej Giełdzie, bo u nas jest to dużo tańsze, ponadto w przypadku wypłaty dywidendy inwestorzy będą mogli dysponować jej całością, a nie kwotą pomniejszoną o podatek dochodowy. Na Novej Giełdzie są notowane wyłącznie opcje mające rzeczywiste pokrycie w akcjach, dlatego w przypadku tych dużych spółek pracujemy jeszcze nad mechanizmem, który umożliwi nam przelanie inwestorowi środków pochodzących z realizacji określonych zleceń bez konieczności faktycznego zapisywania akcji na jego rachunku maklerskim. Spodziewamy się, że dzięki temu arbitrażowi płynność będzie całkiem wysoka.
Wróćmy jeszcze do opcji. Mam akcje, deponuję je w spółce Nasze Inwestycje, w zamian za to dostaję opcje na akcje, którymi handluje na Novej Giełdzie. Jaką mam gwarancję, że moje akcje są bezpieczne w Naszych Inwestycjach?
Przede wszystkim każdemu inwestorowi możemy pokazać, że faktycznie mamy te akcje. Może zobaczyć wpis z księgi akcyjnej lub wyciąg z rachunku maklerskiego, w przypadku akcji zdematerializowanych. Nigdy nie dopuszczamy do sytuacji, żeby notowanych opcji było więcej niż akcji. Nawiasem mówiąc na GPW też nie handluje się akcjami, bo te są zdeponowane w KDPW.
W zeszłym tygodniu sąd uniewinnił Mariusza Patrowicza, od zarzutu manipulacji notowaniami akcji spółki Chemoservis-Dwory. Czy przeciwko prezesowi Novej Giełdy toczą się teraz jakieś inne postępowania?
Nie. Ta sprawa była zresztą absurdalna, bo obwiniono mojego ojca o skutki, które wystąpiły, zanim złożył jakiekolwiek zlecenia.