Podczas gdy konkurencja bije kolejne rekordy sprzedaży mieszkań, Celtic pozostawał w ostatnim czasie uśpiony. Spółką zainteresowali się analitycy East Value Research. Ich raport z zaleceniem „kupuj" z ceną docelową 11,74 zł niewątpliwie przyczynił się do wzrostu notowań.
Analitycy podkreślili, że spółka generuje regularne przychody z najmu nieruchomości komercyjnych, a dodatkowo można się spodziewać znacznej poprawy wyników dzięki realizacji mieszkaniowego projektu Ursa City w Warszawie. Celtic ma też atrakcyjny bank 71 ha gruntów, który może sprzedać innym deweloperom budującym magazyny czy obiekty handlowe. Analitycy zwrócili również uwagę na to, że spółka ma dystrybuować większość wpływów do akcjonariuszy – w czerwcu walne zgromadzenie uchwaliło skup 14,3 mln akcji własnych do końca tego roku. Buy back ma się odbyć na zasadzie zaproszenia zainteresowanych akcjonariuszy do składania ofert. Cena maksymalna została określona na 13,6 zł, czyli równowartość wartości księgowej akcji na koniec zeszłego roku. Cena minimalna ma być nie niższa niż średni kurs z sześciu miesięcy – na dziś to 5,9 zł. Do zamknięcia wydania nie uzyskaliśmy komentarza ze spółki w sprawie buy backu.
Według prognoz East Value Research Celtic w tym roku ma zarobić na czysto 20,3 mln zł wobec 3,8 mln zł pod kreską rok wcześniej. Na przyszły rok analitycy szacują zysk na 25,5 mln zł.